Puchar Davisa: Czesi nadal bez honorowego zwycięstwa

Rafael Nadal pokonał 6:3, 6:4 Jana Hájka w czwartej grze finałowego meczu Pucharu Davisa. W Barcelonie Czesi, którzy już w sobotę stracili szanse na tytuł, pozostają bez choćby jednej wygranej.

W tym artykule dowiesz się o:

Gospodarze wygrali trzy gry singlowe i deblową, dzięki której po raz czwarty w historii, a drugi z rzędu wywalczyli trofeum. W grze zamykającej decydujący mecz 98. edycji David Ferrer zmierzy się z Lukášem Dlouhým.

23-letni Nadal, wicelider rankingu światowego, otworzył w piątek rywalizację, pokonując Tomáša Berdycha. Swój naznaczony pierwszym mistrzostwem w Australian Open i detronizacją w Roland Garros sezon zakończył pewną wygraną nad zawodnikiem notowanym sto pozycji niżej.

Trzeci czeski singlista Hájek (piewszy występ w tym finale) miał szansę na przełamanie w ósmym gemie drugiego seta. Po długiej walce nie wykorzystał dwóch break pointów i do końca gry nie był już w stanie nawiązać walki przy serwisie Nadala, sam tracąc podanie na 4:5 w ów drugiej partii.

Jedynego asa w trwającym godzinę i 19 minut spotkaniu posłał Hájek, który zanotował 77-procentową skuteczność pierwszego podania. W sumie zdobył o 5 pkt mniej od hiszpańskiego króla czerwonej mączki.

Puchar Davisa, finał

kort ziemny w hali, Barcelona

gra 1: Nadal - Berdych 7:5, 6:0, 6:2

gra 2: Ferrer - Štěpánek 1:6, 2:6, 6:4, 6:4, 8:6

gra 3: López / Verdasco - Štěpánek / Berdych 7:6(7), 7:5, 6:2

gra 4: Nadal - Hájek 6:3, 6:4

gra 5 (niedziela): Ferrer - Dlouhý, bilans 0-0

Hiszpania: Rafael Nadal, Fernando Verdasco, David Ferrer, Feliciano López. Kapitan Albert Costa

Czechy: Radek Štěpánek, Tomáš Berdych, Jan Hájek, Lukáš Dlouhý. Kapitan Jaroslav Navrátil

stan meczu: 4:0

Źródło artykułu: