Kamil Majchrzak w ostatnim czasie nie prezentował się z najlepszej strony. Odpadł w trzeciej rundzie eliminacji do wielkoszlemowego US Open, a w ubiegły weekend nie był w stanie pomóc naszej reprezentacji narodowej. W meczu Grupy Światowej I Pucharu Davisa z Koreą Południową 28-latek poniósł dwie singlowe porażki.
Szansy na odkucie się Polak postanowił poszukać w zmaganiach rangi ATP Challenger we francuskim Saint Tropez. Polak odniósł w nich dwa zwycięstwa, pokonując w drugiej rundzie rozstawionego z "piątką" reprezentanta gospodarzy Harolda Mayota. To pozwoliło naszemu tenisiście awansować do ćwierćfinału, w którym zmierzył się z kolejnym Francuzem Matteo Martineau.
Majchrzak bardzo dobrze rozpoczął to spotkanie, pewnie utrzymując podanie. Po chwili nasz tenisista przypuścił skuteczny atak na serwis rywala i zanotował szybkie przełamanie. W trzecim gemie 28-latek ponownie nie miał problemów przy własnym podaniu, co pozwoliło mu wyjść na prowadzenie 3:0.
ZOBACZ WIDEO: Invest in Szczecin Open zamieni się w turniej ATP 250? Dyrektor odpowiada
Francuz po chwili obronił serwis i otworzył wynik po swojej stronie. Nie zdołał jednak powalczyć o odrobienie straty. Kolejne gemy pewnie padały bowiem łupem podających, co pozwoliło Majchrzakowi cieszyć się ze zwycięstwa 6:3.
Seria szybko wygrywanych gemów serwisowych trwała od początku drugiego seta. O break pointach nie było mowy, a odbierający zdołali wyrwać maksymalnie po dwa punkty. To sprawiało, że w powietrzu wisiał tie-break.
Nie doszło jednak do niego, a wszystko za sprawą przełamania, które Polak zanotował w dziewiątym gemie. 28-latek przypuścił skuteczny atak na serwis Francuzka, oddając mu tylko jeden punkt. Majchrzak po chwili popisał się pewnie utrzymanym podaniem, kończąc to spotkanie. Nasz tenisista wygrał 6:3, 6:4 i zameldował się w półfinale zmagań w Saint Tropez.
O zachowanie szans na tytuł i miejsce w finale Majchrzak może powalczyć z rozstawionym z "jedynką" Duje Ajdukoviiem. Aby tak się stało, Chorwat musi pokonać w ćwierćfinale Francuza Lucasa Pouille, czyli byłego dziesiątego tenisistę świata.
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Kamil Majchrzak (Polska) - Matteo Martineau (Francja) 6:3, 6:4