Finał turnieju ATP w Chengdu miał wymarzony skład dla miejscowych kibiców. Naprzeciw siebie stanęli reprezentant gospodarzy Juncheng Shang i najwyżej rozstawiony Lorenzo Musetti. Spotkanie o tytuł zakończyło się niespodzianką, ale jakże miłą dla lokalnych fanów. 19-letni Chińczyk pokonał faworyzowanego Włocha 7:6(4), 6:1.
Po wyrównanym początku Shang przejął inicjatywę i zaczął dominować na korcie. Wprawdzie przy stanie 6:5 został przełamany, ale następnie wygrał decydującego o losach pierwszego seta tie breaka, po czym w drugiej odsłonie oddał Musettiemu zaledwie gema.
Dla 19-latka z Pekinu to debiutancki tytuł w głównym cyklu. Został zarazem pierwszym w dziejach Chińczykiem, który wygrał turniej rangi ATP Tour rozgrywany w Państwie Środka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za strzał! Gol "stadiony świata" w Argentynie
- To dla mnie wyjątkowe, zwłaszcza że zrobiłem to w domu. Przez cały tydzień grałem dobrze i byłem spokojny. Teraz jestem bardzo szczęśliwy - powiedział Shang, który za triumf w Chengdu Open otrzyma 250 punktów do rankingu ATP i 178,1 tys. dolarów premii finansowej.
Z kolei 22-letni Musetti poniósł trzecią porażkę w swoim piątym finale na poziomie ATP Tour. Co ciekawe - wszystkie mecze o tytuł przegrał w tym sezonie (wcześniej w czerwcu w Londynie i w lipcu w Umagu). Włoch opuści Chengdu bogatszy o 165 "oczek" i 103,9 tys. dolarów.
W finale zmagań w grze podwójnej najwyżej rozstawieni Sadio Doumbia i Fabien Reboul pokonali 6:4, 4:6, 10-4 oznaczoną numerem trzecim parę Yuki Bhambri / Albano Olivetti i obronili tytuł sprzed roku. Dla obu Francuzów to piąte w karierach deblowe mistrzostwo w głównym cyklu.
Chengdu Open, Chengdu (Chiny)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 1,171,6 mln dolarów
wtorek, 24 września
finał gry pojedynczej:
Juncheng Shang (Chiny) - Lorenzo Musetti (Włochy, 1) - Alibek Kaczmazow (Q) 7:6(4), 6:1
finał gry podwójnej:
Sadio Doumbia (Francja, 1) / Fabien Reboul (Francja, 1) - Yuki Bhambri (Indie, 3) / Albano Olivetti (Francja, 3) 6:4, 4:6, 10-4