Spadniesz z krzesła. Taka kasa czeka na Igę Świątek

Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek przygotowuje się do ostatniego dużego wyzwania w tym sezonie: WTA Finals. Turniej odbędzie się w Rijadzie, a pula nagród będzie rekordowa.

O takim rozwiązaniu mówiło się od dłuższego czasu, jednak na oficjalną decyzję musieliśmy cierpliwie poczekać. Na początku kwietnia potwierdzono te doniesienia i stało się jasne, że to Arabia Saudyjska, a konkretnie Rijad, będzie w najbliższych latach gospodarzem najlepszych tenisistek świata.

- Przeniesienie WTA Finals do Rijadu to dla nas nowa, ekscytująca szansa i ważny krok w kierunku długoterminowego rozwoju kobiecego tenisa na poziomie globalnym. Jesteśmy pod wrażeniem zaangażowania Saudyjskiej Federacji Tenisowej w rozwój tej dyscypliny - powiedział z entuzjazmem szef WTA, Steve Simons.

Niewątpliwie duże znaczenie w tej decyzji miały kwestie finansowe. Warto podkreślić, że Saudyjski Związek Tenisowy zaoferował rekordową pulę nagród na WTA Finals 2024, która wyniesie aż 15,25 miliona dolarów, czyli ponad 60 milionów złotych.

ZOBACZ WIDEO: Nie, to nie Liga Mistrzów. Gol stadiony świata

Przed rokiem WTA Finals odbywały się w meksykańskim Cancun. Wówczas pula nagród wyniosła 9 milionów dolarów. Zwyciężczyni imprezy, którą była Iga Świątek, zainkasowała ponad 2,2 miliona dolarów za triumf, a do tego po 200 tysięcy dolarów za grupowe zwycięstwa oraz blisko 200 tysięcy dolarów za sam udział w turnieju. Zarobiła więc w Meksyku około 3 miliony dolarów. Dokładny podział nagród w WTA Finals 2024 nie został jeszcze ujawniony.

Podczas konferencji przed turniejem w Stuttgarcie, niedługo po ogłoszeniu gospodarza WTA Finals, Iga Świątek została zapytana o Arabię Saudyjską i rozwój tenisa w tym kraju. Czy to odpowiednie miejsce dla tak prestiżowego wydarzenia?

- Jako gracze nie mamy na to większego wpływu. To WTA i ATP muszą podejmować takie decyzje, by postawić nas w sytuacji, w której wiemy, czego się spodziewać. Gra ewoluuje. Mam nadzieję, że zmiany przyniosą pozytywne rezultaty - powiedziała liderka światowego rankingu.

- Zobaczymy, jak to wyjdzie. Mam nadzieję, że niezależnie od tego, gdzie odbędą się finały WTA, atmosfera będzie dobra, a WTA zapewni nam możliwość gry w tenisa i czerpania z tego radości - dodała Iga Świątek.

Wybór Arabii Saudyjskiej, jako gospodarza prestiżowej imprezy, budzi jednak sporo kontrowersji. Wszystko przez to, że kraj ten oskarża się o łamanie wolności słowa, nieprzestrzeganie praw kobiet, dyskryminację osób homoseksualnych czy brak wolności religijnej.

WTA Finals 2024 odbędzie się w Rijadzie w dniach 2-9 listopada. Oprócz Igi Świątek wystąpią tam m.in. Aryna Sabalenka, Coco Gauff czy Jessica Pegula.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty