Choć Barbora Krejcikova nie uplasowała się w czołowej ósemce rankingu WTA Race, to i tak będzie miała okazję do występu podczas turnieju w Rijadzie. Wszystko dzięki zwycięstwu w Wielkim Szlemie - na Wimbledonie.
Czeszka niewątpliwie nie jest wymieniana w gronie zawodniczek, które mają największe szanse na końcowe zwycięstwo. Już na start 28-latkę czeka trudne zadanie. Jej rywalką będzie numer dwa kobiecego tenisa - Iga Świątek.
Mimo ostatnich niepowodzeń i dość długiej przerwy od gry Krejcikova jest świadoma ogromnych umiejętności polskiej tenisistki. Świadczy o tym nieco humorystyczna wypowiedź Czeszki na konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym
- Mam nadzieję, że zagramy fajny mecz i że (Świątek, przyp. red.) nie skopie mi kompletnie tyłka. Myślę też, że mogę mieć tu swoją szansę i że mogę zagrać dobry tenis. Wierzę w swoje umiejętności - powiedziała.
Krejcikova skomplementowała reprezentantkę Polski, jednak zaznaczyła, że występowanie przeciwko Świątek jest dla niej przyjemnością.
- Iga jest świetną tenisistką. Grała bardzo regularnie na przestrzeni całego sezonu. Nie mogę sobie wyobrazić trudniejszego pierwszego meczu. Lubię grać przeciwko niej, chcę się sprawdzić na tle najlepszych zawodniczek - zaznaczyła.
Przypomnijmy, że spotkanie Świątek - Krejcikova zostało zaplanowane na niedzielę (3 listopada). Początek po godzinie 13:30.
Dodajmy, że w grupie ze Świątek i Krejcikovą są także Amerykanki: Coco Gauff oraz Jessica Pegula.