Zajmująca 9. miejsce w światowym rankingu WTA Daria Kasatkina ma za sobą niepełny występ w kończącym sezon WTA Finals. Jako rezerwowa zawodniczka rozegrała jeden mecz po tym, jak z rywalizacji wycofała się Jessica Pegula.
Rosjanka, która nie miała szans na wyjście z grupy, zmierzyła się z Igą Świątek. Nasza tenisistka okazała się dla niej bezlitosna, rozbijając ją w zaledwie 53 minuty (6:1, 6:0). Tym samym Kasatkina wciąż nie ugrała seta w starciu z Polką.
W internecie dostępne jest nagranie ukazujące reakcję Kasatkiny na wiadomość o udziale w WTA Finals i rywalizacji przeciwko wiceliderce światowego rankingu WTA. Wszystko z uwagi na to, że tenisistka tworzy własny kanał na YouTube pod nazwą What The Vlog.
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie
- Superwizor napisał do mnie. Jessica wycofała się z imprezy i jutro o godz. 15.30 będę grała z Igą Świątek. (...) - Kur** - wypaliła Rosjanka, robiąc wówczas poważną minę.
Po chwili stało się jasne, skąd taka reakcja ze strony Kasatkiny. - Nie jestem gotowa mentalnie, przecież byłam już na wakacjach. Ćwiczyłam, lecz z psychicznym odprężeniem - wyjaśniła, opierając wówczas ręce o blat z uwagi na sytuację, z której nie była zadowolona.
9. rakieta świata szybko jednak zrozumiała, że tak naprawdę zagra o nic i jej humor się poprawił. - To zabawne, że ten mecz nie ma dla mnie znaczenia. Nie mam szans wyjść z grupy. To tylko występ dla punktów i pieniędzy. Zobacz, mama nie przyjechała jednak na marne - podsumowała.