Świątek pożegnała się z Seulem. Słowa o Koreańczykach poszły w świat

Instagram / iga.swiatek / Na zdjęciu: Iga Świątek
Instagram / iga.swiatek / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek ma za sobą udany debiutancki start w turnieju WTA 500 w Seulu. W stolicy Korei Południowej odniosła zwycięstwo. W mediach społecznościowych tak pożegnała się z miastem i kibicami z tego kraju.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Igi Świątek był to pierwszy w karierze turniej w Seulu. To właśnie tam jej ojciec Tomasz Świątek brał udział w igrzyskach olimpijskich, gdzie był częścią czwórki podwójnej i zajął siódme miejsce.

Tenisistka w stolicy Korei Południowej poradziła sobie zdecydowanie lepiej. Polka była rozstawiona z numerem jeden i nie zawiodła oczekiwań. W finale rozprawiła się z Jekateriną Aleksandrową, którą pokonała w trzech setach.

ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. "Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał"

Dla Świątek to koniec pobytu w stolicy Korei Południowej. Na pożegnanie opublikowała wpis na Instagramie, gdzie w samych superlatywach wypowiedziała się o mieście i Koreańczykach.

"Ostatni dzień w Seulu. Niesamowite miasto, kultura i niesamowicie mili ludzie. Bardzo dziękuję za zaproszenie" - napisała Świątek na Instagramie i dołączyła kilka zdjęć. Post można zobaczyć poniżej.

Kolejnym turniejem dla Świątek będzie WTA Pekin. Polka otrzymała tam wolny los w pierwszej rundzie.

Komentarze (2)
avatar
RR RR
23.09.2025
Zgłoś do moderacji
16
2
Odpowiedz
Piękna , mądra inteligentna i co najważniejsze spełniająca marzenia przyszłych tenisistów . Brawo ! 
avatar
jotwu
23.09.2025
Zgłoś do moderacji
23
12
Odpowiedz
Jakie to budujące.Pożegnała się z Seulem.Większych .uperel nie dało się napisać? 
Zgłoś nielegalne treści