Notowany obecnie na 551. miejscu w rankingu ATP Maks Kaśnikowski postanowił zagrać w imprezie ATP Challenger Tour w amerykańskim Charlottesville. W niedzielę warszawianin zmierzył się z oznaczonym "szóstką" Edwardem Winterem i pokonał ostatecznie Australijczyka 6:3, 6:4.
Tym samym Kaśnikowski awansował do decydującej fazy eliminacji. W poniedziałek jego przeciwnikiem w meczu o główną drabinkę będzie rozstawiony z 12. numerem Białorusin Erik Arutiunian.
ZOBACZ WIDEO: Córka Szymona Kołeckiego nie wytrzymała. Popłakała się podczas walki
Natomiast plasujący się na 503. pozycji w światowym zestawieniu Olaf Pieczkowski wybrał się do tunezyjskiego Monastyru. Olsztynianin został oznaczony "11", ale nie przeszedł nawet pierwszego etapu kwalifikacji.
W niedzielę przeciwnikiem Pieczkowskiego był Sergio Callejon Hernando. Hiszpan okazał się w każdym secie lepszy o jedno przełamanie. Wygrał ostatecznie 6:4, 6:4 i tym samym to on powalczy w poniedziałek o główną drabinkę.
Jonathan Fried Men's Pro Challenger, Charlottesville (USA)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 100 tys. dolarów
niedziela, 26 października
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Maks Kaśnikowski (Polska) - Edward Winter (Australia, 6) 6:3, 6:4
Monastir Open, Monastyr (Tunezja)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 60 tys. dolarów
niedziela, 26 października
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Sergio Callejon Hernando (Hiszpania) - Olaf Pieczkowski (Polska, 11) 6:4, 6:4