Trzy gwiazdy, dwa wolne miejsca. Czas poznać ostatnie półfinalistki WTA Finals

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Jessica Pegula i Aryna Sabalenka
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Jessica Pegula i Aryna Sabalenka

W czwartek zostanie zakończona faza grupowa prestiżowego turnieju WTA Finals 2025. Do wyłonienia pozostały jeszcze dwie półfinalistki z grupy A (Stefanie Graf), a kandydatki są aż trzy: Aryna Sabalenka, Jessica Pegula i Coco Gauff.

Przed nami szósty dzień zmagań w Rijadzie. Znamy już półfinalistki z grupy B (Sereny Williams). Zostały nimi Kazaszka Jelena Rybakina i Amerykanka Amanda Anisimova. Obie czekają na swoje przeciwniczki. W grupie A (Stefanie Graf) sytuacja jest bardziej interesująca. W czwartek z Turniejem Mistrzyń pożegna się jedna z czołowych tenisistek świata.

Pegula chce postawić kropkę nad i

Na godz. 15:00 czasu polskiego zaplanowano pojedynek Jessica Pegula - Jasmine Paolini. Amerykanka wygrała ze swoją rodaczką Coco Gauff, ale potem doznała porażki z Aryną Sabalenką. Teraz zmierzy się z Włoszką, która po dwóch przegranych meczach pożegnała się z marzeniami o wyjściu z grupy.

ZOBACZ WIDEO: Szymon Kołecki skomentował Tomasza Adamka we freak fightach. "Było mi przykro"

Pegula będzie mogła zapewnić sobie awans do półfinału bez konieczności oglądania się na najgroźniejsze przeciwniczki. By tak się stało, tenisistka z Buffalo będzie musiała pokonać Paolini w dwóch setach. Jeśli jednak reprezentantka USA nie wykona tego zadania, to będzie potrzebowała korzystnego rezultatu w drugim spotkaniu.

Pegula ma z Paolini bilans 5-1 na zawodowych kortach. Ich ostatni pojedynek zakończył się jednak sukcesem reprezentantki Italii, która pokonała Amerykankę we wrześniowym turnieju finałowym Pucharu Billie Jean King. Teraz jednak nie ulega wątpliwości, że to tenisistka z USA będzie faworytką. Tym bardziej że Paolini odczuwa w Rijadzie trudy sezonu i nie można nawet wykluczyć, że wycofa się tuż przed pojedynkiem z Pegulą.

Kolejny rozdział rywalizacji Sabalenki z Gauff

Po godz. 16:30 czasu polskiego zaplanowano drugi z czwartkowych pojedynków. Aryna Sabalenka zmierzy się z Coco Gauff i w zależności od wyniku meczu Peguli z Paolini będzie musiała się mieć na baczności. Liderka rankingu WTA wygrała co prawda w Rijadzie dwa spotkania, ale może jeszcze zostać wyeliminowana. Stanie się tak, jeśli Pegula zwycięży w dwóch setach Paolini, a Białorusinka przegra w dwóch partiach właśnie z Gauff.

Gauff również będzie wyczekiwać wyniku meczu Peguli. Aktualna trzecia tenisistka świata wie, jak wygrywać z Sabalenką. Amerykanka ma z Białorusinką bilans 6-5 w kobiecym tourze. Do tego w tym roku okazała się od niej lepsza w pamiętnym finale Rolanda Garrosa. Nie można zatem wykluczyć, że w Rijadzie dołoży kolejną cenną wygraną w historii ich rywalizacji.

Mimo wszystko faworytką czwartkowego meczu będzie Sabalenka. Białorusinka wygrała już z Paolini i Pegulą, dlatego będzie mogła zakończyć grupowe zmagania z kompletem zwycięstw. Pokonanie Gauff z pewnością dodałoby jej więcej wiary w kontekście walki o tytuł w Rijadzie. Tenisistka z Mińska bardzo chce wygrać WTA Finals po raz pierwszy w karierze. W zeszłym roku jej wielkie marzenie przerwała w półfinale Gauff, która potem wywalczyła mistrzostwo.

Ostatnia niewiadoma w deblu

W czwartek zakończona zostanie również rywalizacja w grupie B (Liezel Huber) turnieju debla. Już o godz. 13:00 czasu polskiego poznamy ostatnie półfinalistki. W bezpośrednim meczu o awans zmierzą się Gabriela Dabrowski i Erin Routliffe oraz Timea Babos i Luisa Stefani. Na zwyciężczynie tego spotkania czekają już najlepsze deblistki z grupy A (Martiny Navratilovej), czyli Su-Wei Hsieh i Jelena Ostapenko.

Natomiast na sam koniec dnia zaplanowano drugi mecz gry podwójnej. O trzecie zwycięstwo w fazie grupowej powalczą Katerina Siniakova i Taylor Townsend. Ich przeciwniczkami będą Rosjanki Mirra Andriejewa i Diana Sznaider, które straciły już szansę na wyjście z grupy. Niezależnie od wyniku Czeszka i Amerykanka zmierzą się w piątkowym półfinale z parą Weronika Kudermetowa i Elise Mertens.

Plan gier 6. dnia WTA Finals 2025 (czwartek, 6 listopada):

od godz. 13:00 czasu polskiego
Gabriela Dabrowski (Kanada, 3) / Erin Routliffe (Nowa Zelandia, 3) - Timea Babos (Węgry, 7) / Luisa Stefani (Brazylia, 7)

po godz. 15:00 czasu polskiego
Jessica Pegula (USA, 5) - Jasmine Paolini (Włochy, 8)

po godz. 16:30 czasu polskiego
Aryna Sabalenka (1) - Coco Gauff (USA, 3)
Katerina Siniakova (Czechy, 2) / Taylor Townsend (USA, 2) - Mirra Andriejewa (5) / Diana Sznaider (5)

Wyniki i tabele WTA Finals 2025

Komentarze (2)
avatar
ΤreserΚlonόw
6.11.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pegula wygra wta finals!! Czego jej zycze z calego serca bo to sympatyczna kobieta 
Zgłoś nielegalne treści