Challenger w Lyonie jest rozgrywany na kortach twardych. Szymon Kielan i Szymon Walków wystartowali wspólnie w turnieju po raz czwarty i po raz pierwszy wygrali mecz. W pierwszej rundzie debel imienników pokonał Mario Mansillę Dieza i Bruno Pujola Navarro.
Na jednym zwycięstwie w Lyonie skończyło się. W ćwierćfinale Polacy trafili na rozstawionych z numerem drugim, doświadczonych w grze podwójnej Srirama Balajiego i Hendrika Jebensa.
Mecz zakończył się po 13 gemach kreczem. Do tego momentu lepiej wiodło się hindusko-niemieckiemu duetowi, który był na prowadzeniu 6:4, 2:1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
W drabince pozostali Sriram Balaji i Hendrik Jebens. To jeden z czterech debli, które kandydują jeszcze do wygrania turnieju. W półfinale zagrają z Arjunem Kadhe i Vijayem Sundarem Prashanthem. Drugą parę tworzą rozstawieni z numerem pierwszym Diego Hidalgo i Patrik Trhac oraz Iwan Liutarewicz i Giorgio Ricca.
Ćwierćfinał gry podwójnej:
Sriram Balaji (Indie, 2) / Hendrik Jebens (Niemcy, 2) - Szymon Kielan (Polska) / Szymon Walków (Polska) 6:4, 2:1* i krecz Polaków