"Austria to miejsce, które kocham, jest niezwykle gościnne i to miejsce, gdzie czuję się całkowicie jak w domu. Uwielbiam być w Wiedniu i cieszę się na to, że uczynię z niego swój drugi dom. W ramach tego z dumą ogłaszam, że począwszy od 2026 roku będę reprezentować moją nową ojczyznę, Austrię, w mojej profesjonalnej karierze tenisowej od tego momentu" - poinformowała na Instagramie Anastazja Potapowa.
Wpis zawodniczki od razu wywołał niemałe poruszenie. 24-latka w poprzednich latach nie kryła się bowiem ze swoimi poglądami. Po wybuchu wojny w Ukrainie w lutym 2022 roku otwarcie sprzeciwiła się obecności ukraińskich flag na turniejach. Rok później paradowała z kolei po korcie w koszulce Spartaka Moskwa.
ZOBACZ WIDEO: Była Miss Polski nadal zachwyca. Właśnie odniosła sukces
Jej prowokujące zachowania były już nie raz krytykowane przez przedstawicieli tenisowego środowiska. Decyzja Potapowej spotkała się już ze strony byłego rosyjskiego tenisisty, Jewgienija Kafielnikowa (więcej TUTAJ). A co, jeśli zmiana obywatelstwa to tylko kolejny wybryk zawodniczki?
W mediach społecznościowych pojawiły się bowiem informacje, że wpis Potapowej jest bliźniaczy do oświadczenia, jakie po zmianie obywatelstwa na australijskie opublikowała Daria Kasatkina. Wszystkie słowa się zgadzają, tylko że 24-latka Australię zmieniła na Austrię, a Melbourne na Wiedeń. Być może to tylko przypadkowy zbieg okoliczności, ale może to być też kolejny kontrowersyjny wygłup Potapowej.
Szczególnie że w ubiegły weekend 24-latka wzięła udział w pokazowym w turnieju Northern Palmyra Trophies w Sankt Petersburgu. Towarzyszył jej wówczas ukochany, Holender Tallon Griekspoor, który za decyzję o występie w tej rywalizacji został jasno skrytykowany w swoim kraju (więcej TUTAJ).