Zarówno Srebotnik jak i Medina Garrigues w półfinałach spotkały się z zawodniczkami nierozstawionymi. Słowenka grała z Chan Yung-Jan z Tajwanu, a Hiszpanka ze Szwajcarką Timeą Bacsinszky. Obie we wcześniejszej fazie turnieju sprawiały spore niespodzianki. Azjatka ograła turniejową trójkę, reprezentantkę gospodarzy Virgienie Razzano, natomiast Bacsinszky wyeliminowała między innymi rozstawioną z numerem drugim Alonę Bondarenko z Ukrainy.
Dlatego że podobnego wyczyny nie potrafiły powtórzyć w półfinałach, to walkę o tytuł stoczą, wydaje się, dwie równorzędne rywalki: Srebotnik z Mediną Garrigues. - Przeciwko Anabel grałam wiele razy, to przecież moja dobra przyjaciółka. W sobotę jednak sentymenty będziemy musiały odstawić na bok i z pewnością obie z całych sił powalczymy o zwycięstwo - zapowiedziała Srebotnik.
Wyniki półfinałów:
Katarina Srebotnik (Słowenia, 5) - Chan Yung-jan (Tajwan) 6:1, 6:7(8), 6:4
Anabel Medina Garrigues (Hiszpania, 6) - Timea Bacsinszky (Szwajcaria) 6:3, 6:3