US Open, dzień 5: Clijsters o 17. z rzędu zwycięstwo, grają też Nadal i Murray

Mecz Danieli Hantuchovej (WTA 26) z Jeleną Dementiewą (WTA 12) to pierwszy klasyk w tegorocznym US Open w turnieju kobiet. W piątek na Flushing Meadows zaprezentują się też Rafael Nadal i Andy Murray (ATP 4) oraz Kim Clijsters (WTA 3) i Venus Williams (WTA 4).

Nadal, który zaczyna narzekać na piłki używane w Nowym Jorku, w I rundzie potrzebował blisko trzech godzin, by wyeliminować Rosjanina Teimuraza Gabaszwiliego. Teraz spotka się z nieobliczalnym Denisem Istominem (ATP 39). Reprezentant Uzbekistanu w czerwcu tego roku sprawił spore problemy Hiszpanowi na trawiastych kortach klubu Queen's. Tenisista z Majorki zwyciężył w trzech setach po dwóch godzinach i 10 minutach walki. Istomin w pierwszej części sezonu osiągnął dwa półfinały oraz III rundę Australian Open i Wimbledonu. Na Flushing Meadows przed rokiem także wygrał dwa mecze. Latem zakwalifikował się do dużych turniejów w Toronto i Cincinnati oraz bezpośrednio przed US Open doszedł do finału w New Haven. Nadal zaliczył półfinał w Toronto i ćwierćfinał w Cincinnati. Na Flushing Meadows lider rankingu ATP tylko dwukrotnie nie przeszedł II rundy (2003, 2004). Jest to jedyny wielkoszlemowy turniej, w którym nie osiągnął jeszcze finału.

Finalista z 2008 roku, Murray, który w I rundzie łatwo odprawił Słowaka Lukáša Lacko, w drugim meczu zmierzy się z Jamajczykiem Dustinem Brownem (ATP 123). 23-letni Szkot tego lata w imponującym stylu wygrał turniej w Toronto, pokonując Nadala i Rogera Federera. W każdym z czterech ostatnich turniejów Brytyjczyk dochodził co najmniej do ćwierćfinału. Murray, poza finałem z 2008 roku, w czterech pozostałych startach na Flushing Meadows nie przeszedł 1/8 finału. 25-letni Brown w swoim debiucie w US Open, a w drugim starcie w Wielkim Szlemie (po tegorocznym Wimbledonie) wygrał pierwszy mecz pokonując Hiszpana Rubéna Ramíreza.

Dementiewa i Hantuchová zagrają ze sobą już po raz 16. Bilans spotkań przemawia zdecydowanie na korzyść Rosjanki (11-4). W styczniu tego roku w Sydney finalistka z 2004 roku zwyciężyła w trzech setach, Słowaczka zrewanżowała się jej miesiąc później w Dubaju, ale był to niepełny mecz (przy stanie 4:6, 1:1 Dementiewa skreczowała z powodu kontuzji prawego barku). Rosjanka od czasu Roland Garros, w półfinale którego doznała kontuzji lewej łydki, pauzowała i na korty wróciła pod koniec lipca, od razu osiągając ćwierćfinał w Stanford. W tygodniu poprzedzającym US Open doszła do półfinału w New Haven, przegrywając po trzysetowej batalii z Karoliną Woźniacką. Hantuchová latem pokazała się w San Diego, docierając do półfinału, ale w czterech pozostałych turniejach wygrała tylko jeden mecz. Słowaczka, której najlepszy wynik na Flushing Meadows to ćwierćfinał z 2002 roku, wyeliminowała Dinarę Safinę i Vanię King. Dementiewa rozprawiła się z Olgą Goworcową i Sybille Bammer. Rosjanka w sześciu ostatnich startach w US Open tylko dwa razy odpadła przed ćwierćfinałem, w tym w ubiegłym sezonie w II rundzie.

Triumfatorka z 2000 i 2001 roku, Venus Williams zmierzy się z reprezentantką Luksemburga Mandy Minellą (WTA 185). Amerykance w poprzedniej rundzie twardy opór w I secie stawiła 19-letnia Kanadyjka Rebecca Marino. Wcześniej Williams łatwo poradziła sobie z Włoszką Robertą Vinci. 24-letnia Minella przeszła kwalifikacje i w swoim wielkoszlemowym debiucie pokonała Słowenkę Polonę Hercog oraz półfinalistkę Wimbledonu Cwetanę Pironkową.

Clijsters, która na Flushing Meadows jest niepokonana od 16 spotkań, zagra z półfinalistką Wimbledonu Petrą Kvitovą (WTA 29), którą w marcu rozbiła w Miami. Belgijka latem wygrała turniej w Cincinnati, a w każdym z czterech ostatnich turniejów dochodziła co najmniej do ćwierćfinału. Czeszka za to po życiowym osiągnięciu w All England Club, wpadła w dołek, pięć kolejnych startów kończyła na I rundzie i przełamała się dopiero na Flushing Meadows. Zwyciężyła rodaczkę Lucie Hradecką oraz Brytyjkę Elenę Baltachę i teraz zagra o powtórzenie najlepszego wyniku w US Open z ubiegłego sezonu.

Powoli wracająca do równowagi mistrzyni Roland Garros 2008 i była liderka rankingu WTA, Ana Ivanović (WTA 40) zagra z pogromczynią Marion Bartoli, Virginie Razzano (WTA 40). Serbka na Flushing Meadows dotychczas tylko raz osiągnęła 1/8 finału (2007). Wracająca po kontuzjach biodra, stopy i kostki Francuzka (sezon 2009 ukończyła na 19. miejscu w rankingu WTA) także tylko raz walczyła w Nowym Jorku o ćwierćfinał (2006). Finalistka Roland Garros, Samantha Stosur (WTA 6) po raz pierwszy w karierze przeszła w US Open dwie rundy i o 1/8 finału zagra z Sarą Errani (WTA 37). Australijka wygrała z Włoszką oba dotychczasowe spotkania, w tym w ubiegłym tygodniu w New Haven po trzysetowej batalii rozstrzygniętej w tie breaku. 23-letnia Errani jeszcze nigdy nie grała w 1/8 finału Wielkiego Szlema (po raz piąty, w tym po raz trzeci w 2010 roku osiągnęła III rundę).

Od godz. 17:00 polskiego czasu

Stadion Arthura Ashe'a:

Daniela Hantuchová (Słowacja, 24) - Jelena Dementiewa (Rosja, 12)

Petra Kvitová (Czechy, 27) - Kim Clijsters (Belgia, 2)

Andy Murray (Wielka Brytania, 4) - Dustin Brown (Jamajka)

Stadion Louisa Armstronga:

Samantha Stosur (Australia, 5) - Sara Errani (Włochy)

Marco Chiudinelli (Szwajcaria) - John Isner (USA, 18)

Virginie Razzano (Francja) - Ana Ivanović (Serbia)

Sam Querrey (USA, 20) - Marcel Granollers (Hiszpania)

Grandstand:

Sergij Stachowski (Ukraina) - Ryan Harrison (USA)

Francesca Schiavone (Włochy, 6) - Aliona Bondarenko (Ukraina, 29)

David Nalbandian (Argentyna, 31) - Florent Serra (Francja)

Shahar Pe'er (Izrael, 16) - Flavia Pennetta (Włochy, 19)

Od godziny 1:00 w nocy polskiego czasu

Stadion Arthura Ashe'a:

Mandy Minella (Luksemburg) - Venus Williams (USA, 3)

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Denis Istomin (Uzbekistan)

Inne ciekawe spotkania

Kort 11:

Julien Benneteau (Francja) - Tommy Robredo (Hiszpania)

Anastazja Pawljuczenkowa (Rosja, 20) - Gisela Dulko (Argentyna)

Adrian Mannarino (Francja) - Fernando Verdasco (Hiszpania, 8)

Kort 13:

Victor Hanescu (Rumunia) - Michaël Llodra (Francja)

David Ferrer (Hiszpania, 10) - Benjamin Becker (Francja)

Gilles Simon (Francja) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 29), nie przed godz. 00:00 w nocy polskiego czasu

Komentarze (0)