Młody człowiek pokłócił się z kobietą, której honoru zapewne chciał bronić starszy pan. Ten ostatni przeszedł od słów do czynów i zaatakował osiłka, po czym obaj przewrócili się i stoczyli na innego posiwiałego jegomościa. Krew się nie polała i żaden z zainteresowanych poszkodowany mocniej nie został.
"The Daily News" ustalił, że starszy pan to ojciec kobiety, która głośno dyskutowała z młodszym człowiekiem. Trójka nie została aresztowana, ale do 2013 roku może zapomnieć o wejściu na US Open. Telewizja nie pokazała starcia, bo nie zdążyła: kamera uchwyciła tylko reakcję Đokovicia na zamieszanie na trybunach.