- Bardzo cieszymy się z organizacji nowego turnieju. Finały ATP Challenger Tour są niezwykle ważne dla rozwoju tenisa na całym świecie - powiedział Mark Young, zasiadający w zarządzie Stowarzyszenia Tenisistów Profesjonalnych (ATP). W brazylijskiej imprezie weźmie udział siedmiu najlepszych graczy zawodów rangi challenger z obecnego sezonu oraz tenisista z przyznaną przez organizatorów dziką kartą. Zakładana pula nagród ma wynieść 220 tys. dol., a uczestnicy otrzymają ponadto dodatkowe punkty do światowego rankingu.
ATP Challenger Tour to cykl turniejów, które mają niższą rangę w porównaniu do zawodów ATP World Tour. Pomimo tego cieszy się on ogromną popularnością wśród tenisistów, bowiem jest przez nich traktowany jako odskocznia w ich dalszej karierze. W challengerach występowali wszyscy zawodnicy aktualnej światowej czołówki włącznie z Hiszpanem Rafaelem Nadalem.
Sukcesy w zawodach niższej rangi pomogły również Thomazowi Bellucciemu awansować do grona najlepszych tenisistów globu. - Zanim rozpocząłem rywalizację w głównym cyklu, zdobyłem w mniejszych zawodach spore doświadczenie oraz niezbędne punkty, które umożliwiły mi poprawę mojego rankingu - powiedział obecny numer 1 brazylijskiego tenisa, który w 2008 roku wygrał trzy takie imprezy z rzędu.