Młodsza z sióstr Radwańskich grała dotychczas tylko raz w głównej drabince debla podczas wielkoszlemowego Wimbledonu. Miało to miejsce w 2009 roku, lecz 20-letnia reprezentantka Polski w duecie ze swoją starszą siostrą Agnieszką odpadła już po rozegraniu pierwszego spotkania.
Radwańskiej zupełnie w tym roku nie wyszły eliminacje do turnieju głównego singla, bowiem już w I rundzie nadziei pozbawiła ją Kanadyjka polskiego pochodzenia - Aleksandra Woźniak. O wiele lepiej poszło jej natomiast w kwalifikacjach gry podwójnej, do których przystąpiła ze starszą od siebie o rok Rodionową. Polsko-rosyjski debel dwukrotnie pokonał wyżej notowane w eliminacjach tenisistki i wywalczył awans do głównej drabinki wielkoszlemowych zawodów.
Środowe spotkanie Radwańskiej i Rodionowej z Krajicek i Šafářovą lepiej rozpoczęły rywalki. Holendersko-czeski debel szybko uzyskał przełamanie, lecz prowadząc 4:2, nie był w stanie wygrać żadnego gema w premierowej odsłonie. W drugiej partii cennego breaka zdobyły Polka i Rosjanka, które nie oddały już wywalczonej przewagi do końca meczu.
Teraz Radwańską i Rodionową czeka jednak niezwykle trudna przeprawa, bowiem ich rywalkami będą rozstawione z numerem trzecim Liezel Huber oraz Lisa Raymond. Amerykanki mają na swoim koncie już deblowe tytuły wywalczone na wimbledońskiej trawie.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w deblu 2,13 mln funtów
środa, 22 czerwca
I runda gry podwójnej:
Urszula Radwańska (Polska, Q) / Arina Rodionowa (Rosja, Q) - Michaëlla Krajicek (Holandia) / Lucie Šafářová (Czechy) 6:4, 6:3
na Instagramie 
na Facebooku 
