ATP Cincinnati: Đoković przegrał z kontuzją, 18. w karierze tytuł Murraya

Novak Đoković nie wywalczył w Cincinnati swojego 10. w sezonie tytułu. Mistrzowskie trofeum powędrowało w ręce Szkota Andy'ego Murraya po tym, jak najwyżej rozstawiony w turniejowej drabince Serb poddał mecz przy stanie 4:6, 0:3 z powodu kontuzji.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński

Đoković przegrał w obecnym sezonie zaledwie drugie spotkanie. Pierwszej w tym roku porażki 24-letni Serb doznał w półfinale wielkoszlemowego Roland Garros z Rogerem Federerem. W niedzielnym finale rozgrywanych w Cincinnati zawodów rangi ATP Masters 1000 po raz wtóry w tegorocznym głównym cyklu musiał zejść z kortu pokonany, choć tym razem w walce o 28. trofeum w karierze przeszkodziła mu kontuzja ramienia.

Murray sięgnął tym samym po drugi w obecnym sezonie tytuł mistrzowski, swój 18. w karierze. 24-letni Szkot zwyciężył w Cincinnati również przed trzema laty, pokonując w decydującym pojedynku właśnie Đokovicia. Z aktualnym liderem światowego rankingu zmierzył się w niedzielę na zawodowych kortach po raz dziesiąty i w dalszym ciągu lepszym bilansem (6-4) legitymuje się reprezentant Serbii.

Đoković rozpoczął finałowe spotkanie dosyć ospale, popełniając kilka niewymuszonych błędów, sprezentował Murrayowi szybkiego breaka. Szkot nie cieszył się jednak długo zdobytą przewagą, bowiem lider światowego zdołał wyrównać na 3:3. Reprezentant Serbii nie objął jednak prowadzenia. Kapitalnie grający Murray przełamał serwis bardziej utytułowanego rywala, wygrywając w wielkim stylu ostatni punkt siódmego gema. Chwilę później Szkot zakończył premierową odsłonę przy trzeciej piłce setowej.

Rozstawiony z numerem pierwszym Đoković przed rozpoczęciem drugiej partii poprosił o przerwę medyczną. Po powrocie na kort gra Serba od samego początku nie układała się po jego myśli. Lider światowego rankingu popełniał sporą liczbę błędów własnych (w całym meczu miał ich aż 28, przy zaledwie 8 Murraya) i po przegraniu trzech kolejnych gemów II seta zdecydował się na przerwanie spotkania. Zaledwie chwilę po ogłoszeniu Murraya triumfatorem całych zawodów nad kortami przeszła gwałtowna ulewa.

Wyniki i program turnieju

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×