Dla 20-letniej Urszuli, młodszej z sióstr Radwańskich, będzie to trzeci z rzędu singlowy występ w międzynarodowych mistrzostwach Stanów Zjednoczonych. Swój najlepszy wynik w US Open krakowianka zanotowała przed rokiem, dochodząc wówczas do II rundy.
Tegoroczne kwalifikacje Radwańska przeszła jak burza, wygrywając wszystkie pojedynki bez straty seta. W piątek rozstawiona w eliminacjach z numerem ósmym reprezentantka Polski czterokrotnie przełamała serwis starszej od siebie o dziewięć lat Fujiwary. Japonka w ciągu pięciu kwadransów gry popełniła sześć podwójnych błędów, a przy podaniu krakowianki wykorzystała zaledwie jednego z dwóch wypracowanych break pointów.
Kolejny krok w kierunku awansu do turnieju głównego zrobiła z kolei w piątek Domachowska. 25-letnia warszawianka po raz czwarty w karierze pokonała aktualnie znacznie wyżej sklasyfikowaną w światowym rankingu Birnerovą. Polska zawodniczka pięciokrotnie przełamała serwis czeskiej tenisistki, zgarniając przy jej drugim podaniu 69 proc. wszystkich rozegranych punktów.
Decydujące o awansie do głównej drabinki singla spotkanie Domachowska rozegra jeszcze w piątek. Jej rywalką nie przed godz. 22:30 czasu polskiego będzie rozstawiona w kwalifikacjach z numerem 24. Rosjanka Witalia Diatczenko (WTA 141).
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w singlu 16,936 mln dol.
piątek, 26 sierpnia
III (finałowa) runda kwalifikacji:
Urszula Radwańska (Polska, 8) - Rika Fujiwara (Japonia) 6:4, 6:3
II runda kwalifikacji:
Marta Domachowska (Polska) - Eva Birnerová (Czechy, 12) 6:4, 6:2