Amerykanin, który w latach 2009-2010 odpadł z tej imprezy w II rundzie (za każdym razem kreczując), wygrał 30. mecz w tym roku. Jego najlepsze wyniki w tym przeciętnym dla niego sezonie to triumf w Memphis i finał w Brisbane. Roddick nie wykorzystał serwisu na I seta przy 5:4, ale był górą w tie breaku. W II partii 29-latek z Austin dwukrotnie odrabiał stratę przełamania, a w 10. gemie odparł piłkę setową, by w 12. gemie zaliczyć decydujące przełamanie i zakończyć mecz po dwóch godzinach i dwóch minutach walki. Kolejnym rywalem Roddicka będzie szukający punktów w walce o Londyn Nicolás Almagro, który w rankingu Race do ósmego Jo-Wilfrieda Tsongi traci 500 punktów.
Inny reprezentant Stanów Zjednoczonych Fish (ATP 9) przegrał z 18-letnim ćwierćfinalistą tegorocznego Wimbledonu Tomiciem (ATP 49) 6:4, 1:6, 4:6. Australijczyk wziął na 29-latku z Los Angeles rewanż za porażkę poniesioną w ubiegłym tygodniu w Tokio. Fish, który miał znakomite amerykańskie lato (wygrał cykl US Open Series zdobywając tytuł w Atlancie, zaliczając finały w Los Angeles i Montrealu oraz półfinał w Cincinnati) bierze udział w wyścigu o Finały ATP World Tour (20-27 listopada). W rankingu Race klasyfikowany jest na szóstym miejscu i nad dziewiątym Almagro ma 585 punktów przewagi.
Gilles Simon (ATP 12) rozbił Alberta Montañésa (ATP 56) 6:1, 6:1 broniąc sześć break pointów, serwując osiem asów i wykorzystując pięć z ośmiu szans na przełamanie podania Hiszpana. 26-letni Francuz odniósł nad starszym o cztery lata tenisistą z Barcelony czwarte zwycięstwo w szóstym meczu i pozostaje w grze o drugi ćwierćfinał w Szanghaju (2009). Simon bierze też udział w wyścigu o Londyn, w rankingu Race klasyfikowany jest obecnie na 11. miejscu i do ósmego rodaka Tsongi traci 715 punktów.