ATP Szanghaj: Ferrer wygrywa i zagra w Londynie

David Ferrer (ATP 5) pokonał swojego rodaka, Juana Carlosa Ferrero (ATP 69) i awansował do ćwierćfinału turnieju w Szanghaju (o puli nagród 3,24 mln dolarów). W dalszej fazie zagrają także m. in. Aleksander Dołgopołow (ATP 18) i Andy Roddick (ATP 15).

Robert Pałuba
Robert Pałuba

Jako pierwsi na kort w czwartek wyszli Andy Roddick i Nicolás Almagro (ATP 11). Słynący ze znakomitego serwisu Amerykanin bardzo pewnie pokonał Hiszpana, cały mecz wygrywając 6:3, 6:4 i tracąc zaledwie osiem punktów przy własnym serwisie. Były lider rankingu po raz pierwszy w tym sezonie awansował do ćwierćfinału turnieju rangi Masters Series. - Podczas rozgrzewki lekko zmodyfikowałem serwis. Czułem, że w poprzednich rundach moje podanie nie funkcjonowało najlepiej, żeby wygrać seta musiałem przełamywać przeciwnika trzy razy. Trafiałem trzy pierwsze serwisy, a potem pudłowałem kolejne pięć. Trochę to dzisiaj uporządkowałem i gra od razu wyglądała lepiej - powiedział po meczu były triumfator US Open.

Ćwierćfinałowym rywalem Roddicka będzie David Ferrer, który był bliski przegranej w meczu z Juanem Carlosem Ferrero. W I partii, młodszy z Hiszpanów popełniał zadziwiająco dużo błędów i padła ona łupem Ferrero. W II secie, przy stanie 4:5, Ferrer musiał bronić piłek meczowych. Dwie udało się odeprzeć dobrymi serwisami, trzecią zaś minięciem przeciwnika przy siatce. Po zmarnowanych szansach na wygranie spotkania, poziom gry Ferrero wyraźnie opadł. II seta przegrał 5:7, a III partię 2:6.

Dzięki temu zwycięstwu Ferrer po raz trzeci w karierze zakwalifikował się do kończącego sezon Mastersa i dołączył do Novak Đokovicia, Rafaela Nadala, Rogera Federera oraz Andy'ego Murraya, którzy awans zapewnili sobie już wcześniej. - To dla mnie bardzo ważne, jestem niezwykle szczęśliwy, bo w finałach zagram już trzeci raz. W tym roku gram bardzo solidnie i regularnie, to chyba mój najlepszy sezon w karierze - mówił Ferrer.

Do grona ćwierćfinalistów dołączył także Aleksander Dołgopołow, który pokonał 5:7, 6:1, 6:0 utalentowanego Bernarda Tomicia (ATP 49) i poprawił bilans spotkań na 3:0. Tomic, który pokonał w turnieju m. in. Mardy'ego Fisha, po wygraniu pierwszego seta nie nawiązał dalszej walki i przegrał kolejne dwa sety nie stawiając oporu. Cały trzysetowy mecz trwał zaledwie 80 minut. W do grona ćwierćfinalistów dołączył także Kei Nishikori (ATP 47), który po sensacyjnym zwycięstwie nad Jo-Wilfriedem Tsongą, w czwartek pokonał 7:6(6), 4:6, 6:3 Santiago Giraldo (ATP 48). Dzięki dobremu występowi w Szanghaju, w poniedziałek Nishikori zostanie najwyżej sklasyfikowanym Japończykiem w historii.

Wyniki i program turnieju

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×