Tsonga rozpoczął swój szósty start w Australian Open od przeciętnego spotkania. Francuz, który w 2008 roku osiągnął finał turnieju, we wtorkowym meczu zaprezentował się poniżej swoich możliwości. Przede wszystkim zawodził serwis (zaledwie 49 procent trafionych pierwszych podań), który stracił aż trzykrotnie.
W premierowym secie faworyt nie miał kłopotów, przełamał rywala przy stanie 4:4, po czym chwilę później zamknął partię. Break dla Francuza na początku II seta sugerował, że wynik będzie zmierzać w jednym kierunku, jednak tenisista z Uzbekistanu zdołał odrobić stratę, a następnie ponownie przełamać rywala, dzięki czemu zapisał na swoje konto II partię.
Set III to bardzo wyraźna przewaga Francuza. Zanotował on 14 uderzeń wygrywających przy zaledwie pięciu przeciwnika oraz popełnił mniej niewymuszonych błędów. Ostatnia partia to ponowna przewaga Tsongi, który miał jednak problemy z utrzymaniem prowadzenia. Serwując na mecz przy stanie 5:3 oddał podanie i chwilę później Uzbek wyrównał na 5:5. Były finalista imprezy zdołał ostatecznie przełamać rywala przy stanie 6:5 i ostatecznie wygrać spotkanie.
W meczu II rundy Tsonga zmierzy się z Ricardo Mello (ATP 108).
Program i wyniki turnieju mężczyzn