Spotkanie rozgrywane na korcie numer 13 było bardzo zacięte, w pierwszej partii padło pięć przełamań i o jedno lepsze, dość niespodziewanie, była para polsko-słoweńska. W drugiej partii Hiszpanki straciły podanie w gemie otwarcia, ale niedługo później odrobiły straty i zaczęły kontrolować grę. Przy stanie 4:4 faworytki spotkania miały dwie piłki na 5:4, ale podanie straciły, a Rosolska i Klepač tej okazji nie zmarnowały, wykorzystały drugą piłkę meczową.
W III rundzie Alicję i Andreję czeka jeszcze trudniejsze zadanie, na mecz oczekują rozstawione z numerem 2. Amerykanki: Liezel Huber i Lisa Raymond, które pokazały, że są w formie. W równolegle rozgrywanym meczu nie oddały nawet gema Alexandrze Dulgheru i Virginie Razzano.
Trudną przeprawę miał polski duet: Klaudia Jans-Ignacik i Urszula Radwańska. Ich rywalkami były rozstawione z numerem 5. Maria Kirilenko i Nadia Pietrowa. Rosjanki nie pozostawiły złudzeń debiutującym w tym składzie Polkom i pokonały je 6:1, 6:1.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród 26 mln dol. austr.
piątek, 20 stycznia
II runda (1/16 finału) gry podwójnej kobiet:
Alicja Rosolska (Polska) / Andreja Klepač (Słowenia) - Nuria Llagostera (Hiszpania, 13) / Arantxa Parra (Hiszpania, 13) 7:5, 6:4
Maria Kirilenko (Rosja, 5) / Nadieżda Pietrowa (Rosja, 5) - Klaudia Jans-Ignacik (Polska) / Urszula Radwańska (Polska) 6:1, 6:1