Walka o fotel liderki nabiera rumieńców

Aż cztery tenisistki, które wystąpią w ćwierćfinałach wielkoszlemowego Australian Open, mają szansę na objęcie prowadzenia w najbliższym notowaniu rankingu Związku Tenisa Kobiecego (WTA). Są to Karolina Woźniacka, Petra Kvitová, Wiktoria Azarenka i Maria Szarapowa.

Rywalizacja o tron kobiecych rozgrywek rozstrzygnie się w finałowych fazach australijskiego turnieju. Sytuacja na chwilę obecną prezentuje się następująco (po odliczeniu punktów za zeszłoroczny turniej i uwzględnieniu dotychczas zdobytych):

1. Petra Kvitová 7290
2. Wiktoria Azarenka 7085
3. Karolina Woźniacka 7085
4. Maria Szarapowa 6660

Punktacja za finałowe rundy turnieju Wielkiego Szlema:

Zwyciężczyni 2000
Finalistka 1400
Półfinalistka 900
Ćwierćfinalistka 500

Możliwych jest kilka wariantów.

1. Jedna z wymienionych tenisistek wygrywa turniej

Wygrana w turnieju zapewni zwyciężczyni prowadzenie w rankingu. Szarapowa co prawda traci 630 punktów do Kvitovej i gdyby Rosjanka pokonała w finale właśnie Czeszkę, to strat by nie odrobiła, są one jednak w tej samej połówce drabinki i jedna z nich odpadnie przed finałem.

2. Turniej wygrywa inna zawodniczka, pokonując w finale jedną z czterech wymienionych tenisistek

Jeśli żadna z czterech zawodniczek nie zwycięży w turnieju, to finał zapeni prowadzenie Kvitovej, Azarence i Woźniackiej. W przypadku Szarapowej, finał da jej prowadzenie, jeśli Czeszka przegra spotkanie ćwierćfinałowe.

3. Cała czwórka odpada przed finałem

3.1 Któraś z tenisistek osiągnie półfinał

Jeśli półfinał osiągnie Kvitová, zostanie liderką niezależnie od wyników pozostałej trójki. Azarenka obejmie prowadzenie, jeśli Czeszka przegra w ćwierćfinale, zaś Woźniacka utrzyma prowadzenie, gdy przed półfinałem odpadną zarówno Kvitová, jak i Azarenka. Szarapowej sam półfinał nie wystarcza nawet do awansu o jedną lokatę.

Ciekawą, acz niemożliwą sytuacją byłby przypadek, kiedy Czeszka przegra mecz ćwierćfinałowy, zaś Azarenka i Woźniacka osiągną półfinał (w tym wypadku zmierzyłyby się ze sobą w półfinale i któraś z nich zostałaby finalistką, co zostało wykluczone na początki sekcji). W takim momencie Białorusinka i Dunka miałyby taką samą liczbę zgromadzonych punktów. Stosuje się wtedy dodatkowy przepis, mówiący, że wyżej notowana jest zawodniczka, która zdobyła więcej punktów w ostatnich czterech turniejach wielkoszlemowych i wszystkich turniejach rangi co najmniej Premier, w których tenisistka startowała i które liczą się do jej rankingu.

3.2 Wszystkie cztery zawodniczki odpadną w ćwierćfinale

W tym przypadku nową liderką zostanie Petra Kvitová.

Agnieszka Radwańska już zapewniła sobie awans na co najmniej szóste miejsce w rankingu. Kolejne "oczko" zyska, jeśli wygra wtorkowe spotkanie z Wiktorią Azarenką. Do skoku na czwarte miejsce niezbędne jest już zwycięstwo w turnieju i liczenie, że swój mecz ćwierćfinałowy przegra Szarapowa.

Komentarze (3)
avatar
RvR
24.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wypasiona analiza :) Kim zaraz wyeliminuje Karolinę i będziemy mieli nową liderkę. :) 
avatar
love-gomez
24.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O, tego właśnie brakowało, bardzo dobry news! 
avatar
chieri
23.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale wyliczenia :) ja Azarenki nie chce zobaczyc na tronie. W nocy ma ja pokonac Agnieszka i odwlec w czasie koronacje Bialorusinki na nowy numer 1 :D