Lisicka, która w sobotę niespodziewanie uległa Ivecie Benešovej, robiła wszystko, by zatrzeć złe wrażenie. W I secie przegrała tylko sześć piłek przy swoim podaniu i pewnie była górą w tie breaku. W dwóch kolejnych partiach lepsza okazała się jednak leworęczna mistrzyni Wimbledonu 2010, która pozostaje niepokonana w hali od turnieju w Moskwie z 2010 roku (27 kolejno wygranych spotkań). W ten weekend tenisistka z Fulnek rozegrała dwa trzysetowe pojedynki (w sobotę z Julią Görges, 10:8 w decydującej partii). Czechy, które w ubiegłym sezonie sięgnęły po szósty tytuł (pięć jako Czechosłowacja), w półfinale zmierzą się z triumfatorkami rozgrywek z 2006, 2008 i 2010 roku Włochami.
Reprezentantki Półwyspu Apenińskiego pokonały Ukrainę 3:2. O wyniku zadecydowała gra deblowa, w której Flavia Pennetta i Roberta Vinci (w Pucharze Federacji w grze podwójnej pozostaje niepokonana, bilans 17-0) zwyciężyły Łesię Curenko i Olgę Sawczuk 7:5, 0:6, 6:1. Na otwarcie niedzieli blisko trzygodzinny maraton rozegrały Schiavone (WTA 11) i Kateryna Bondarenko (WTA 89). Lepsza okazała się Włoszka, która wygrała 6:7(6), 7:5, 6:4 wracając z 2:4 w III secie. w czwartej grze skreczowała Errani, która w ubiegłym miesiąca w Australian Open wspólnie z Vinci zaliczyła deblowy finał oraz ćwierćfinał w singlu.
W niedzielę w Rosji nie zagrała przeziębiona Maria Szarapowa, a Serbki radziły sobie bez Jeleny Janković (kontuzja nogi). Zarówno pierwszej, jak i drugiej drużynie te absencje nie zaszkodziły. Na własne życzenie kibicom w Moskwie dodatkowe emocje zafundowała Swietłana Kuzniecowa (WTA 19), która prowadząc 6:2 i 4:1 z Silvią Soler (WTA 77) nagle zapadła w sen zimowy. Rosjanka przegrała pięć kolejnych gemów, a w piątym gemie III seta Hiszpanka miała dwa break pointy. Była tenisistka Top 10 od 15-40 zdobyła cztery punkty, a od 3:3 trzy decydujące gemy. O wyniku meczu Belgii z Serbią zadecydowała gra deblowa, w której Bojana Jovanovski i Aleksandra Krunić pokonały Yaninę Wickmayer (na końcowy wynik duży wpływ miał nasilający się u niej ból pleców) i Alison van Uytvanck 7:6(2), 4:6, 6:1. W półfinale Serbki (na tym etapie rozgrywek po raz pierwszy) zagrają z mistrzyniami z 2004, 2005, 2007 i 2008 roku Rosjankami.
GRUPA ŚWIATOWA
Rosja - Hiszpania, Stadion Olimpijski, kort twardy (RuKortHard) w hali, Moskwa
sobota
gra 1.: Maria Szarapowa - Silvia Soler 6:2, 6:1
gra 2.: Swietłana Kuzniecowa - Carla Suárez 6:3, 6:1
niedziela
gra 3.: Nadia Pietrowa - Carla Suárez 0:6, 3:6
gra 4.: Swietłana Kuzniecowa - Silvia Soler 6:2, 4:6, 6:3
gra 5.: Swietłana Kuzniecowa / Nadia Pietrowa - Nuria Llagostera / Arantxa Parra 3:6 i krecz Rosji
Wynik meczu: Rosja wygrała 3:2
Belgia - Serbia, Spiroudome, kort twardy (Deco Turf II) w hali, Charleroi
sobota
gra 1.: Kirsten Flipkens - Jelena Janković 5:7, 5:7
gra 2.: Yanina Wickmayer - Bojana Jovanovski 6:4, 6:4
niedziela
gra 3.: Yanina Wickmayer - Aleksandra Krunić 6:1, 6:0
gra 4.: Kirsten Flipkens - Bojana Jovanovski 2:6, 4:6
gra 5.: Yanina Wickmayer / Alison van Uytvanck - Bojana Jovanovski / Aleksandra Krunić 6:7(2), 6:4, 1:6
Wynik meczu: Serbia wygrała 3:2
Włochy - Ukraina, Lauretana Forum, kort ziemny w hali, Biella
sobota
gra 1.: Sara Errani - Kateryna Bondarenko 6:2, 6:3
gra 2.: Francesca Schiavone - Łesia Curenko 1:6, 2:6
niedziela
gra 3.: Francesca Schiavone - Kateryna Bondarenko 6:7(6), 7:5, 6:4
gra 4.: Sara Errani - Łesia Curenko 1:6, 0:3 i krecz Włoszki
gra 5.: Flavia Pennetta / Roberta Vinci - Łesia Curenko / Olga Sawczuk 7:5, 0:6, 6:1
Wynik meczu: Włochy wygrały 3:2
Niemcy - Czechy, Porsche Arena, kort twardy (DecoColor) w hali, Stuttgart
sobota
gra 1.: Sabina Lisicka - Iveta Benešová 6:2, 4:6, 2:6
gra 2.: Julia Görges - Petra Kvitová 6:3, 3:6, 8:10
niedziela
gra 3.: Sabina Lisicka - Petra Kvitová 7:6(2), 4:6, 1:6
gra 4.: Andżelika Kerber - Lucie Hradecká 6:4, 6:4
gra 5.: Anna-Lena Grönefeld / Julia Görges - Barbora Záhlavová Strýcová / Iveta Benešová 3:6, 6:7(4)
Wynik meczu: Czechy wygrały 4:1