26-letni Isner odnosząc nad Simonem drugie zwycięstwo (w 2011 w czterech setach w 1/8 finału US Open) osiągnął drugi w karierze półfinał w cyklu Masters 1000 (w ubiegłym sezonie w Paryżu-Bercy). Tenisista z Tampy ma szansę zostać pierwszym Amerykaninem, który sięgnie po tytuł w Indian Wells od czasu Andre Agassiego (2001). By wystąpić w finale będzie jednak musiał uporać się z niepokonanym w Palm Disert od 10 spotkań liderem rankingu Novak Đokovicem, z którym przegrał oba dotychczasowe mecze. Oba odbyły się w 2010 roku, w pojedynku rozegranym w ramach meczu I rundy Pucharu Davisa Serb zwyciężył po pięciosetowej batalii.
Po utracie podania na otwarcie meczu Isner dwukrotnie przełamał Simona i pewnie wygrał I partię. W II secie sytuację pod kontrolą miał Francuz, który wykorzystał dwa z trzech break pointów, a przy swoim pierwszym podaniu zgarnął 13 z 15 punktów. W decydującej partii obaj tenisiści wygrywali swoje gemy aż do finałowego, gdy Isner zadał decydujący cios i sięgnął po zwycięstwo po jednej godzinie i 58 minutach. W całym spotkaniu Amerykanin posłał 11 asów.