Jak donosi oficjalny profil imprezy na Twitterze, po wyczerpującej serii startów (Ad-Dauha, Dubaj, Kuala Lumpur, Indian Wells, Miami) Polka zrezygnowała ze występu w Charleston z powodu urazu pleców.
Impreza w Karolinie Południowej, rozgrywana na nietypowej, zielonej mączce, rozpoczyna cykl rozgrywek na kortach ziemnych, którego punktem kulminacyjnym jest wielkoszlemowy turniej na kortach Rolanda Garrosa.
Start w Charleston od początku stał pod znakiem zapytania, co wyraźnie zaznaczył w sobotnim wywiadzie trener polskiej tenisistki, Tomasz Wiktorowski: - Agnieszka musi polecieć do Charleston, ale czy tam rzeczywiście zagra to się okaże dopiero na miejscu w niedzielę.
W związku z rezygnacją Radwańskiej, pierwszy numer w rozstawieniu przypadnie Samancie Stosur, mistrzyni imprezy z 2010 roku. Tytułu nie broni Karolina Woźniacka, która nie może zagrać w imprezie, gdyż już wcześniej zgłosiły się do niej dwie zawodniczki z czołowej szóstki rankingu. Przepisy stanowią, iż w turniejach rangi Premier 700 mogą wystąpić tylko dwie tenisistki z Top 6.
W głównej drabince singla nie zagra również Marta Domachowska (WTA 166). Warszawianka przegrała 4:6, 3:6 z Kolumbijką Marianą Duque (WTA 139) w niedzielnym finale kwalifikacji.
Family Circle Cup, Charleston (USA)
WTA Premier, kort ziemny, pula nagród 740 tys. dol.
niedziela, 1 kwietnia
II (finałowa) runda eliminacji:
Mariana Duque (Kolumbia, 14) - Marta Domachowska (Polska) 6:4, 6:3