Czeski tenisista w spotkaniu z Kubotem stracił zaledwie jeden punkt po pierwszym trafionym podaniu. Hiszpan okazał się jednak na korcie skuteczniejszy, szczególnie karcił rywala przy drugim serwisie. Rosol zaserwował zaledwie cztery asy, popełnił trzy podwójne błędy serwisowe i dał swojemu rywalowi aż 13 szans na przełamanie. Andújar wykorzystał cztery z nich, a po meczu chwalił Czecha: - Mój rywal serwował lepiej i grało się znacznie szybciej. Zdałem sobie z tego sprawę po pierwszych piłkach. Byłem jednak solidniejszy i dobrze returnowałem. Jestem szczęśliwy z awansu do półfinału. Postaram się dalej grać swój tenis i mam nadzieję, że będę miał szansę wygrać.
Rywalem Andújara będzie 22-letni Benoît Paire. Francuz w Belgradzie spisuje się bardzo dobrze, wyeliminował kolejno: Fabio Fogniniego, Guilermo Garcíę oraz Jarkko Nieminena. To pierwszy półfinał młodszego tenisisty w karierze. Francuski zawodnik w ćwierćfinale musiał rozegrać trzysetowy bój z Finem, który wygrał pierwszą partię do zera. Paire popełnił w niej cztery podwójne błędy serwisowe, miał siedem szans na nawiązanie walki, ale żadnej z nich nie wykorzystał. Ostatecznie dwie kolejne partie wygrał i mógł cieszyć się z awansu.
W drugim półfinale zmierzą się Andreas Seppi i David Nalbandian. Włoch jest rozstawiony w Serbii z numerem 2. Będzie to ich pierwszy pojedynek od sześciu lat. Ostatni raz grali ze sobą w 2006 roku w Monte Carlo, zwyciężył Argentyńczyk 7:5, 7:5. Nalbandian opuścił ostatnio start w turnieju w Monte Carlo. Seppi w ubiegłym tygodniu dotarł do półfinału w Bukareszcie.
Serbia Open 2012, Belgrad (Serbia)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 366,95 tys. euro
piątek, 4 maja
ćwierćfinały gry pojedynczej:
Pablo Andújar (Hiszpania, 1) - Lukáš Rosol (Czechy) 6:4, 6:3
Andreas Seppi (Włochy, 2) - Gilles Müller (Luksemburg, 8) 6:4, 6:3
David Nalbandian (Argentyna, 4) - João Souza (Brazylia) 6:3, 6:2
Benoît Paire (Francja) - Jarkko Nieminen (Finlandia, 3) 0:6, 6:2, 7:5