Polce do tej pory nie udało się podbić Madrytu. W trzech poprzednich sezonach, gdy turniej rozgrywany był na tradycyjnej pomarańczowej mączce, krakowianka wygrała tutaj w sumie dwa mecze. W kolejnej rundzie Radwańska zmierzy się z reprezentantką RPA Chanelle Scheepers (WTA 42) lub Sarą Errani (WTA 27), która w sobotę wygrała turniej w Budapeszcie i w tym sezonie w cyklu WTA na korcie ziemnym pozostaje niepokonana (wcześniej triumfowała w Acapulco i Barcelonie).
W drugim gemie I seta Radwańska wróciła z 15-30, a w piątym nie wykorzystała dwóch break pointów i wciąż mecz toczył się zgodnie z regułą własnego podania. Długo ten stan już się nie utrzymał, od 3:3 kolejne trzy gemy padły łupem krakowianki, która wygrała I seta po 32 minutach. Polka w partii tej przy własnym podaniu straciła tylko pięć punktów.
Po przegraniu sześciu gemów z rzędu 20-letnia Arrubarrena, która w lutym w Bogocie zdobyła swój pierwszy tytuł, otworzyła swoje konto w II secie (jak się później okazało jednocześnie zamknęła) zdobywając gema na 1:3. Hiszpance kilka razy zdarzyło się roztrwonić prowadzenie 30-0, tak było w ostatnim gemie I seta, taka sytuacja nastąpiła również w szóstym gemie II partii. W trwającym 59 minut spotkaniu Radwańska wykorzystała cztery z ośmiu break pointów (sama nie broniła żadnego), zaserwowała trzy asy oraz zgarnęła 32 z 41 punktów przy swoim podaniu.
Mutua Madrid Open
, Madryt (Hiszpania)
WTA Premier Mandatory, kort ziemny, pula nagród 3,755 tys. euro
niedziela, 6 maja
I runda gry pojedynczej:
Agnieszka Radwańska (Polska, 4) - Lara Arruabarena (Hiszpania, WC) 6:3, 6:1