ATP Halle: Obrońca tytułu na drodze Nadala, Federer sprawdzi formę Raonicia

Główni faworyci do tytułu, Hiszpan Rafael Nadal i Szwajcar Roger Federer, udanie zainaugurowali występ w turnieju ATP w Halle. Obaj tenisiści po dwusetowych spotkaniach awansowali do ćwierćfinału.

Powracający po siedmiu latach na niemieckie trawniki Rafael Nadal odniósł w czwartek swoje premierowe zwycięstwo w Gerry Weber Open. 26-letni Hiszpan, który w poniedziałek na kortach Rolanda Garrosa zapewnił sobie już siódmy triumf w karierze, w II rundzie turnieju w Halle zwyciężył po pięciu kwadransach gry 7:5, 6:1 Słowaka Lukáša Lacko.

- Jestem szczęśliwy, że przyjechałem do Halle po kilku latach nieobecności. Dla mnie to zawsze szczególny moment, kiedy powracam do miejsca, w którym mnie nie było przez jakiś czas. W początkowej fazie dzisiejszego spotkania miałem pewne trudności z returnem, starałem się umieścić piłkę w korcie slajsem, co pozwoliło mi częściowo odnaleźć właściwy rytm. W drugim secie popełniłem już przede wszystkim mniej błędów. Po blisko 2,5 miesiącach gry na mączce jestem przekonany, że każdy mecz tutaj nie będzie łatwy. Jutro czeka mnie kolejne trudne spotkanie - powiedział po meczu Nadal. Aktualny wicelider światowego rankingu o miejsce w półfinale powalczy z broniącym tytułu Philippem Kohlschreiberem, który w czwartek wyeliminował Łukasza Kubota.

Większych problemów z aklimatyzacją na niemieckiej trawie nie miał również rozstawiony z numerem drugim Roger Federer. Szwajcar w Halle czuje się niemal jak u siebie w domu, bowiem w swojej dotychczasowej karierze triumfował już tutaj pięciokrotnie, w latach 2003-2006 a po raz ostatni w 2008 roku. W czwartek 30-latek z Bazylei pokonał 6:4, 7:5 najwyżej notowanego w rankingu ATP reprezentanta gospodarzy, Floriana Mayera.

- Jestem bardzo zadowolony z tego, jak dzisiaj wszystko się potoczyło. Pojedynek z Mayerem w pierwszej rundzie turnieju może być zawsze trudny, ponieważ to zawodnik z Top 30 i w dodatku był w ćwierćfinale Wimbledonu. Grałem z nim również na trawie, więc zdawałem sobie sprawę jakim niebezpiecznym tenisistą może on być. Wydaje mi się jednak, że dzisiaj byłem bardzo skoncentrowany, dobrze się poruszałem i przede wszystkim nie miałem problemów z własnym serwisem. Wypracowałem również więcej okazji niż on. Odniosłem zatem swoje pierwsze zwycięstwo na trawie i mam nadzieję, że nie ostatnie - stwierdził po meczu Federer. Utytułowany Szwajcar sprawdzi w piątek formę oznaczonego numerem piątym Kanadyjczyka Milosa Raonicia, który w dwóch poprzednich pojedynkach nie stracił nawet seta.

Drugim tenisistą gospodarzy, który zakwalifikował się do ćwierćfinału Gerry Weber Open, został w czwartek Tommy Haas. 34-letni zawodnik otrzymał od organizatorów turnieju dziką kartę do głównej drabinki singla i jak na razie nie zawodzi swoich wielbicieli. W czwartek pokonał 6:3, 6:4 rozstawionego z numerem szóstym Marcela Granollersa, poprawiając na 2-1 bilans bezpośrednich gier z młodszym od siebie o osiem lat Hiszpanem. Kolejnym rywalem Haasa będzie turniejowa "trójka", Czech Tomáš Berdych, który w Halle okazał się najlepszy w 2007 roku.

Gerry Weber Open, Halle (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort trawiasty, pula nagród 663,75 tys. euro

II runda gry pojedynczej:

czwartek, 14 czerwca

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Lukáš Lacko (Słowacja) 7:5, 6:1
Roger Federer (Szwajcaria, 2) - Florian Mayer (Niemcy) 6:4, 7:5
Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 8) - Łukasz Kubot (Polska) 6:7(5), 6:1, 6:3
Tommy Haas (Niemcy, WC) - Marcel Granollers (Hiszpania, 6) 6:3, 6:4

Komentarze (1)
avatar
vamos
15.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fedala w finale nie będzie. Rafa nie będzie psuł "Federer Open" i ewakuuje się szybciej, bo jeszcze przez przypadek mógłby wygrać turniej :)