ATP Metz: Kontuzjowany Tsonga udanie rozpoczął obronę tytułu

Rozstawiony z numerem pierwszym Jo-Wilfried Tsonga rozpoczął obronę tytułu w Metz od łatwej wygranej z klasyfikowanym w szóstej setce rankingu ATP Clementem Reixem.

Jo-Wilfried Tsonga przyznał niedawno Francuskiej Federacji Tenisowej, że od turnieju w londyńskim Queen's Club występuje z kontuzją ręki. - Powinienem był przerwać grę na dwa miesiące, ale wtedy opuściłbym Wimbledon, igrzyska olimpijskie i prawdopodobnie US Open - cytuje Francuza "L'Équipe". - Mam naderwane więzadło i pękniętą kość w małym palcu, muszę nosić szynę. Czekam na koniec sezonu, by całkowicie wyleczyć uraz - opowiada półfinalista Wimbledonu.

Tsonga nie miał problemów w meczu II rundy z Clémentem Reixem. Francuz, który w pierwszym meczu otrzymał wolny los, uporał się 6:3, 6:3 ze znacznie niżej notowanym rodakiem i po raz jedenasty w bieżącym sezonie zameldował się w ćwierćfinale turnieju głównego cyklu (finał osiągnął jednak tylko w Dausze, gdzie ostatecznie wywalczył tytuł).

W II rundzie z imprezą pożegnał się James Blake. Amerykański weteran, świetnie czujący się w hali, musiał uznać wyższość Floriana Mayera, jednego z bohaterów reprezentacji Niemiec, która w weekend wywalczyła awans do Grupy Światowej Pucharu Davisa. Los Blake'a podzielił drugi z Niemców, który miał duży wkład w awans reprezentacji, Cedrik-Marcel Stebe. Młody reprezentant naszych zachodnich sąsiadów niespodziewanie uległ 3:6, 2:6 Jessemu Levine'owi.

Drugim weteranem, który przedwcześnie odpadł z rywalizacji jest Paul-Henri Mathieu. Francuz, ulubieniec kibiców, powrócił w poniedziałek po prawie półtora roku przerwy do czołowej setki rankingu. W środę przegrał jednak 6:7(5), 4:6 z Gillesem Müllerem ubiegłorocznym półfinalistą turnieju. Swoje pojedynki wygrali także Andreas Seppi i Michael Berrer.

Moselle Open, Metz (Francja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 398,25 tys. euro
poniedziałek-środa, 17-19 września

II runda gry pojedynczej:

Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 1) - Clément Reix (Francja, WC) 6:3, 6:3
Florian Mayer (Niemcy, 4) - James Blake (USA) 6:7(4), 6:3, 6:4

I runda gry pojedynczej:

Andreas Seppi (Wlochy, 5) - Ivan Dodig (Chorwacja) 6:7(7), 6:3, 6:4
Gaël Monfils (Francja, 7) - Olivier Rochus (Belgia) 6:3, 6:2
Nikołaj Dawidienko (Rosja, 8/WC) - Mischa Zverev (Niemcy) 2:6, 6:3, 6:3
Michael Berrer (Niemcy, LL) - Jan Hájek (Czechy) 6:4, 2:0 i krecz
Clément Reix (Francja, WC) - Édouard Roger-Vasselin 6:3, 3:6, 7:5
Jesse Levine (USA) - Cedrik-Marcel Stebe (Niemcy) 6:3, 6:2
Ivo Karlović (Chorwacja) - Kenny de Schepper (Francja, Q) 7:6(5), 7:6(3)
Gilles Müller (Luksembug) - Paul-Henri Mathieu (Francja, WC) 7:6(5), 6:4
Vincent Millot (Francja, Q) - Igor Sijsling (Holandia) 6:4, 6:4
James Blake (USA) - Albano Olivetti (Francja, WC) 6:2, 7:6(4)
Benoît Paire (Francja) - Xavier Malisse (Belgia) 6:1, 6:4
Nicolas Mahut (Francja) - Daniel Brands (Niemcy, LL) 7:6(8), 7:6(4)

Komentarze (3)
avatar
vamos
20.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cóż, Tsonga hali nie odpuści, tu kopie punkty... 
kyasix
19.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeden niefortunny upadek i tyle kłopotu! Pamiętam doskonale ten mecz. Tsonga szybko się pozbierał i dokończył mecz. Pożegnał się z przeciwnikiem już lewą ręką. Około dwóch dni po owym meczu poj Czytaj całość
avatar
RvR
19.09.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Fajnie, że James kontynuuje starty w Europie. Życzę mu uzyskania jak największej liczby punktów i poprawy miejsca w rankingu!