W ubiegłym tygodniu Alicja Rosolska i Wiera Duszewina grały wspólnie w Pekinie i doszły do ćwierćfinału. Polka jest finalistką turnieju w Linzu z 2009 i półfinalistką z 2010 roku - w obu przypadkach jej partnerką była Klaudia Jans-Ignacik. Rok temu grała w parze z inną Rosjanką Jekateriną Makarową i odpadła w I rundzie. Duszewina w tym sezonie zaliczyła finał w Memphis oraz poza Pekinem grała w ćwierćfinale dwóch innych dużych turniejów w Miami i Rzymie. Najlepsze tegoroczne rezultaty Rosolskiej to finały w Brukseli i Quebec City.
W I secie Polka i Rosjanka objęły prowadzenie 4:0 i po serii przełamań w końcówce wygrały tę partię 6:3 wykorzystując pierwszego setbola. W II secie Rosolska i Duszewina goniły rywalki z 0:3 (strata dwóch przełamań) i wyrównały na 4:4, ale dwa kolejne gemy należały do Oprandi i Petković. W super tie breaku Niemka i Szwajcarka od 4-8 zdobyły trzy punkty, ale następne dwa powędrowały na konto Polki i Rosjanki. W trwającym 84 minuty spotkaniu Rosolska i Duszewina zdobyły w sumie o cztery punkty więcej (66-62).
Generali Ladies Linz, Linz (Austria)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 220 tys. dol.
poniedziałek, 8 października
I runda gry podwójnej:
Wiera Duszewina (Rosja, 4) / Alicja Rosolska (Polska, 4) - Romina Oprandi (Szwajcaria, WC) / Andrea Petković (Niemcy, WC) 6:3, 4:6, 10-7