ATP Bazylea: Del Potro przypieczętowuje występ w londyńskich finałach

Juan Martin del Potro pokonał Briana Bakera w meczu II rundy halowego turnieju rozgrywanego w Bazylei. Argentyńczyk zapewnił sobie tym samym występ w kończących sezon Finałach ATP World Tour.

Robert Pałuba
Robert Pałuba

Juan Martín del Potro potrzebował zaledwie 78 minut, by uporać się z jedną z rewelacji bieżącego sezonu, Brianem Bakerem (nominowanym do nagrody ATP w kategorii "Powrót roku"). Rozstawiony z numerem drugim Argentyńczyk, który w niedzielę triumfował w turnieju w Wiedniu, pokonał Amerykanina 7:5, 6:1 i awansował do ćwierćfinału turnieju.

- Początek meczu był trudny. W pierwszych gemach mój rywal grał znacznie lepiej ode mnie. Był agresywny, grał szybką piłką. W drugiej odsłonie znalazłem jednak rytm i to ja byłem agresywniejszy na korcie - ocenił po meczu Del Potro.

- Turniej jest wspaniały. Kibice są wobec mnie bardzo uprzejmi i ciągle mi kibicują. Postaram się wygrać jak najwięcej spotkań i nie mogę się już doczekać kolejnego pojedynku - wyznał argentyński mistrz US Open, świetnie czujący się w rodzinnym mieście Rogera Federera.

Dzięki zwycięstwu w II rundzie, Del Potro zapewnił sobie występ w kończących sezon Finałach ATP World Tour. Argentyńczyk w Londynie wystąpi po raz drugi w karierze - w 2009 roku wywalczył finał turnieju, w którym musiał uznać wyższość Nikołaja Dawidienki. W sezonie 2010 zawodnik z Tandil leczył poważną kontuzję nadgarstka, zaś w roku ubiegłym do ostatnich chwil liczył się w walce o ostateczną kwalifikację, jednak w decydującym momencie zrezygnował ze startu w paryskiej hali Bercy, by lepiej przygotować się do finału Pucharu Davisa.

Rywalem Del Potro w pojedynku ćwierćfinałowym będzie potężnie serwujący Kevin Anderson. Reprezentant RPA pokonał w czwartek Marinko Matosevicia, który mimo porażki w nadchodzący poniedziałek po raz pierwszy w karierze zostanie czołową rakietą Australii (wyprzedzi Bernarda Tomicia).

Pewne zwycięstwo odniósł Michaił Jużny. Rosjanin nie dał szans Matthew Ebdenowi i oddał rywalowi zaledwie cztery gemy, a o półfinał powalczy z Richardem Gasquetem. Grupę ośmiu ćwierćfinalistów turnieju uzupełnia występujący z dziką kartą Paul-Henri Mathieu, który w czwartek był lepszy od Nikołaja Dawidienki.

Program i wyniki turnieju

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×