WTA Challenger Tajpej: Porażka Kani i Kawy w deblu w zupełnie nowym cyklu

Paula Kania i Katarzyna Kawa przegrały z Julią Glushko i Saisai Zheng 4:6, 3:6 w I rundzie debla pierwszego w historii Challengera WTA w Tajpej na Tajwanie.

Turniej w miejscowości Tajpej na Tajwanie otwiera nowy rozdział w historii WTA. Pula nagród Challengerów WTA wynosi 125 tys. dolarów (stąd też znane są pod nazwą 125-tek) i pod względem prestiżu znajdują się pomiędzy WTA International (220 tys. dolarów) a cyklem ITF (100 tys. dolarów).

W Tajpei mamy także polskie akcenty. Z turniejem debla pożegnały się już Paula Kania (triumfatorka turnieju w Taszkencie w parze z Poliną Pechową) i Katarzyna Kawa, które pięć razy dały się przełamać rozstawionym z numerem czwartym Julii Glushko i Saisai Zheng. Kania (WTA 224), która 6 listopada skończy 20 lat, zagra również w turnieju singlowym, a jej rywalką będzie grająca z dziką kartą reprezentantka gospodarzy Chin-Wei Chan (WTA 264). Kawa próbowała swoich sił w kwalifikacjach, w których była rozstawiona z numerem trzecim, ale w I rundzie uległa występującej dzięki dzikiej karcie Ching-Wen Hsu 6:3, 4:6, 3:6.

W rywalizacji singlistek najwyżej rozstawiona jest Shuai Peng (WTA 40), która ubiegły sezon zakończyła na 17. miejscu w rankingu. W turnieju biorą udział jeszcze cztery inne tenisistki z Top 100 rankingu: Olga Goworcowa (WTA 54), Ayumi Morita (WTA 75), Kristina Mladenović (WTA 98) i Kai-Chen Chang (WTA 100).  Peng i Morita to zwyciężczynie turnieju, odpowiednio z 2010 i 2011 roku, gdy ten odbywał się pod egidą ITF. Druga z nich w trzech ostatnich sezonach grała w Tajpej w finale i przed rokiem wywalczyła tytuł po zwycięstwie nad rodaczką Date.

Do II rundy awansowały już weteranki: wspomniana 42-letnia była czwarta rakieta świata Kimiko Date (WTA 128) oraz młodsza o siedem lat Tamarine Tanasugarn (WTA 151), która w maju 2002 roku znalazła się na 19. miejscu w rankingu.  Japonka w II rundzie zagra z reprezentantka Hongkongu Ling Zhang (WTA 261), a reprezentantka Tajlandii o ćwierćfinał zmierzy się z Japonką Kurumi Narą (WTA 161).

Ideą 125-tek jest stworzenie turniejów pod egidą WTA w krajach, których nie stać na zorganizowanie imprez rangi Premier czy International. W takich turniejach mogą wystąpić niżej klasyfikowane tenisistki chcące wystąpić w dodatkowych turniejach, aby podbudować swoją pozycję rankingową. W tym sezonie poza Tajwanem odbędzie się jeszcze jedna impreza z tego cyklu - w przyszłym tygodniu w hinduskim Pune (początkowo miało to być Delhi) i tam zagra m.in. Andrea Petković (dzięki dzikiej karcie), która znaczną część sezonu 2012 miała straconą z powodu kontuzji pleców i kostki. Zwyciężczyni 125-tki dopisze do swojego rankingu 160 punktów (o 10 więcej niż triumfatorka turnieju ITF).

OEC Taipei WTA Ladies Open, Tajpej (Tajwan)
WTA 125K Series, kort twardy w hali, pula nagród 125 tys. dolarów
sobota-poniedziałek, 27-29 października

I runda gry podwójnej:

Julia Glushko (Izrael, 4) / Saisai Zheng (Chiny, 4) - Paula Kania (Polska) / Katarzyna Kawa (Polska) 6:4, 6:3

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Ching-Wen Hsu (Tajwan, WC) - Katarzyna Kawa (Polska, 3) 3:6, 6:4, 6:3

Komentarze (5)
avatar
RvR
29.10.2012
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
W singlu Pauli pójdzie lepiej, jestem o tym przekonany. Dobra idea z tymi turniejami, czekam na imprezy tego typu także w Europie. 
avatar
apollo11
29.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
zasuwac na Tajwan zeby odpasc w pierwszej rundzie . good job!