Serena Williams w niedzielę przegrała w finale w Ad-Dausze z Wiktorią Azarenką, ale mimo to objęła przewodnictwo w rankingu i zachowa je przynajmniej do następnego tygodnia. Młodsza z sióstr Williams w I rundzie w Dubaju miała wolny los, a w środę miała się zmierzyć z Marion Bartoli. Francuzka otrzymała walkower i bez gry awansowała do ćwierćfinału.
Wycofanie się Amerykanki z turnieju to dobra wiadomość dla Agnieszki Radwańskiej, która w potencjalnym półfinale mogłaby być jej przeciwniczką. Na razie najlepsza polska tenisistka musi się uporać z Petrą Kvitova.
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
Popełniła 22 niewymuszone błędy przy 36 Rosjanki
Z jednej strony dobrze, że n Czytaj całość