4 
27-letnia Bethanie Mattek (WTA 197), była 30. rakieta rankingu WTA, osiągnęła czwarty finał w głównym cyklu - po Quebec City (2008, 2010) i Hobart (2011). Amerykanka do turnieju w Kuala Lumpur, w tym sezonie jedyne mecze wygrywała w kwalifikacjach. 21-letnia Anastazja Pawluczenkowa (WTA 29) miała szansę na drugi finał w sezonie (Brisbane).
W trwającym 73 minuty spotkaniu Mattek wykorzystała pięć z siedmiu break pointów, a sama podanie oddała tylko raz - w ósmym gemie I seta. W II partii Amerykanka od 1:1 zdobyła pięć kolejnych gemów. Reprezentantka USA straciła tylko cztery punkty przy swoim pierwszym podaniu, zaserwowała trzy asy oraz skorzystała z pięciu podwójnych błędów Pawluczenkowej.
Karolína Plíšková (WTA 127) w 46 minut rozbiła Ayumi Moritę (WTA 55) 6:0, 6:2 i osiągnęła pierwszy w karierze finał w głównym cyklu. Do tego tygodnia najlepszym wynikiem czeskiej mistrzyni juniorskiego Australian Open 2010 był ćwierćfinał w Pradze z 2008 roku, w drodze do którego pokonała Alicię Molik i Kaię Kanepi. Dla Mority był to czwarty półfinał w karierze i drugi w Kuala Lumpur (2010) - poza tym w Strasburgu i Kantonie (oba w 2009). Japonka w Malezji pojawiła się czwarty rok z rzędu i ani razu nie odpadła przed ćwierćfinałem.
W I secie Morita zdobyła zaledwie siedem punktów, z czego trzy w szóstym gemie, w którym przy 15-40 obroniła dwie piłki setowe. W II odsłonie Plíšková odskoczyła na 3:0 (miała nawet dwa break pointy na 4:0) i nic nie mogło odebrać jej wygranej. Czeszka zaserwowała pięć asów oraz wykorzystała pięć z 11 break pointów, sama nie broniąc ani jednego. Przy swoim pierwszym podaniu zgarnęła ona 16 z 17 punktów.
BMW Malaysian Open, Kuala Lumpur (Malezja)
WTA International, kort twardy, pula nagród 235 tys. dolarów
poniedziałek-sobota, 25 lutego - 2 marca
półfinał gry pojedynczej:
Bethanie Mattek-Sands (USA, WC) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 3/WC) 6:4, 6:1
Karolína Plíšková (Czechy) - Ayumi Morita (Japonia, 4) 6:0, 6:2
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Bethanie Mattek-Sands (USA, WC) - Su-Wei Hsieh (Tajwan, 2) 7:5, 6:2
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 3/WC) - Ashleigh Barty (Australia) 6:2, 6:0
Ayumi Morita (Japonia, 4) - Luksika Kumkhum (Tajlandia, Q) 6:7(7), 6:4, 6:1
Karolína Plíšková (Czechy) - Patricia Mayr-Achleitner (Austria) 7:5, 6:1
II runda gry pojedynczej:
Su-Wei Hsieh (Tajwan, 2) - Shuai Zhang (Chiny) 6:2, 6:2
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 3/WC) - Akgul Amanmuradowa (Uzbekistan, Q) 6:3, 6:3
Ayumi Morita (Japonia, 4) - Nudnida Luangnam (Tajlandia, Q) 6:3, 6:1
Karolína Plíšková (Czechy) - Misaki Doi (Japonia, 5) 6:4, 7:6(7)
Luksika Kumkhum (Tajlandia, Q) - Eleni Daniilidou (Grecja, 7) 6:2, 6:4
Patricia Mayr-Achleitner (Austria) - Qiang Wang (Chiny, Q) 6:3, 6:2
Ashleigh Barty (Australia) - Zarina Dijas (Kazachstan, Q) 7:6(3), 6:4
Bethanie Mattek-Sands (USA, WC) - Ying-Ying Duan (Chiny) 6:1, 6:4
I runda gry pojedynczej:
Qiang Wang (Chiny, Q) - Karolina Woźniacka (Dania, 1) 2:6, 7:6(1), 6:1
Su-Wei Hsieh (Tajwan, 2) - Kurumi Nara (Japonia) 6:7(5), 6:3, 6:4
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 3/WC) - Wiera Duszewina (Rosja) 2:6, 6:3, 7:6(6)
Ayumi Morita (Japonia, 4) - Çagla Büyükakçay (Turcja) 6:1, 6:1
Misaki Doi (Japonia, 5) - Alberta Brianti (Włochy) 6:2, 6:3
Bethanie Mattek-Sands (USA, WC) - Donna Vekić (Chorwacja, 6) 6:3, 4:6, 6:2
Eleni Daniilidou (Grecja, 7) - Julia Bejgelzimer (Ukraina) 2:6, 6:4, 6:3
Zarina Dijas (Kazachstan, Q) - Kristýna Plíšková (Czechy, 8) 6:7(5), 6:1, 7:5
Patricia Mayr-Achleitner (Austria) - Claire Feuerstein (Francja) 6:3, 6:4
Karolína Plíšková (Czechy) - Casey Dellacqua (Australia) 6:3, 6:2
Nudnida Luangnam (Tajlandia, Q) - Saisai Zheng (Chiny) 6:3, 6:7(1), 6:2
Luksika Kumkhum (Tajlandia, Q) - Olivia Rogowska (Australia) 3:6, 6:1, 6:2
Ashleigh Barty (Australia) - Chanel Simmonds (RPA, Q) 6:4, 6:2
Akgul Amanmuradowa (Uzbekistan, Q) - Kai-Chen Chang (Tajwan) 6:1, 6:3
Ying-Ying Duan (Chiny) - Marta Sirotkina (Rosja) 6:3, 4:6, 7:6(12)
Shuai Zhang (Chiny) - Aslina An Ping Chua (Malezja, WC) 6:0, 6:1
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
na Instagramie 
na Facebooku 
