O rywalizacji Rogera Federera z Rafaelem Nadalem powiedziano i napisano już wszystko. O ich finale Wimbledonu sprzed pięciu lat powstała książka, tak jak o pojedynkach na kortach Rolanda Garrosa. Obaj doczekali się biografii, na spotkania zapraszają ich prezydenci i królowie, a o autografy i chwilę rozmowy proszą legendy innych dyscyplin. Ciężko opisać, jak gigantyczny wpływ na obecny kształt dyscypliny wywarła rywalizacja szwajcarskiego geniusza z hiszpańskim wojownikiem.
Na pojedynkach Federera z Nadalem wychowało się całe pokolenie tenisowych fanów. Obaj o identycznych warunkach fizycznych, prezentują skrajnie odmienne style gry, dodając kolorytu licznym pojedynkom. W latach ich świetności realizowali uwielbiany przez publiczność scenariusz: maestro, król na tronie i młody, ambitny zabijaka, chcący go z tego tronu zepchnąć. Przeciwieństwa przyciągają, ich konfrontacje działały jak magnes. Oglądając ich mecz po raz pierwszy, po dziesięciu minutach podświadomie wiedziało się, któremu z nich będzie się kibicować.
Rywalizacja Szwajcara i Hiszpana przez siedem lat napędzała dyscyplinę, wynosząc poszczególne aspekty gry na niewyobrażalny poziom. Dopiero Novak Djoković był w stanie trwale przerwać ich rządy, choć w 2011 roku obaj prezentowali się już wyraźnie poniżej swojej życiowej formy. Mimo że od ich pierwszej konfrontacji w Miami minęło niecałe dziewięć lat, można odnieść wrażenie, że upłynęły co najmniej dwie dekady.
- Czuję się, jakby to było 100 lat temu - mówił Hiszpan z uśmiechem o ich pierwszym pojedynku. - Graliśmy ze sobą tyle razy... Jutro zapowiada się przyjemny mecz, spotkania z Rogerem to zawsze przyjemność - przyznał w Indian Wells Nadal.
- Nasz pierwszy mecz? Rafa miał chyba wtedy 12 lat! - wspominał przy innej okazji Federer.
Oprócz pobudzania wyobraźni fanów niezwykłymi zagraniami, Federer i Nadal zadali kłam innemu stereotypowemu wyobrażeniu. Mimo, że byli (są?) wielkimi rywalami, poza kortem łączy ich dość serdeczna więź. Oczywiście, nie są przyjaciółmi na dobre i na złe, ale jest to więcej niż przelotne "cześć", mijając się w drodze na trening. Nieco podświadomie, przez całą karierę wywierają na siebie nawzajem znaczący wpływ. Przesiedzieli razem niezliczone godziny w szatni, grali pojedynki o największą stawkę na największych kortach świata - chcąc nie chcąc, spędzili ze sobą więcej czasu niż niejedni "zwykli" przyjaciele. Szkoda, że nigdy nie pokazali się wspólnie w grze podwójnej.
Do wielkich konfrontacji w Miami, Rzymie czy dwóch finałów Wimbledonu nawiązywać mogą już tylko w pojedynczych wymianach, ale mimo to, po ostatniej piłce pojedynku Hiszpana z Ernestsem Gulbisem trybuny w Indian Wells eksplodowały. Trudno zapomnieć też doping nowojorskiej publiczności podczas półfinału US Open 2010, gdy Federer był o punkt od pojedynku z Nadalem. Wrzawa była głośniejsza niż po niejednym wielkoszlemowym triumfie Szwajcara. Choć obaj mają już za sobą swoje najlepsze lata, wizja kolejnego pojedynku Federer-Nadal wciąż elektryzuje publiczność i zapewne nie zmieni się to już do samego końca ich karier.
W czwartek na kort wyjdą byli liderzy rankingu, zdobywcy 28 tytułów wielkoszlemowych, zwycięzcy 128 turniejów i triumfatorzy przeszło 1500 zawodowych pojedynków. Mimo że będzie to już 29. konfrontacja Szwajcara z Hiszpanem, to ponownie jest ona czymś nowym: Federer i Nadal jeszcze nigdy nie mierzyli się na tak wczesnym etapie imprezy będąc tak spełnionymi tenisistami. I choć nie imponują formą, jednego z nich bolą plecy, a drugiego kolano, to w czwartkowy wieczór stadion w Indian Wells ponownie wypełni się do ostatniego miejsca.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy (Plexipave), pula nagród 5,03 mln dol.
czwartek, 14 marca
ćwierćfinał:
kort centralny, 3:00 czasu polskiego
Roger Federer (Szwajcaria, 2) | bilans: 10-18 | Rafael Nadal (Hiszpania, 5) |
---|---|---|
2 | ranking | 5 |
31 | wiek | 26 |
185/85 | wzrost (cm)/waga (kg) | 185/85 |
praworęczna, jednoręczny bekhend | gra | leworęczna, oburęczny bekhend |
Bottmingen | miejsce zamieszkania | Manacor |
Paul Annacone | trener | Toni Nadal |
sezon 2013 | ||
13-3 (13-3) | bilans roku (główny cykl) | 14-1 (14-1) |
półfinał Australian Open | najlepszy wynik | tytuł w Acapulco |
6-2 | tie breaki | 2-2 |
105 | asy | 41 |
660 406 | zarobki ($) | 420 8210 |
kariera | ||
1998 | początek | 2001 |
1 (2004) | najwyżej w rankingu | 1 (2008) |
891-201 | bilans w głównym cyklu | 597-123 |
76/34 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 52/22 |
76 675 184 | zarobki ($) | 50 482 037 |
Bilans spotkań Rogera Federera z Rafaelem Nadalem (w głównym cyklu):
Rok | Turniej | Etap | Zwycięzca | Wynik |
---|---|---|---|---|
2004 | Miami | III runda | Nadal | 6:3, 6:3 |
2005 | Miami | finał | Federer | 2:6, 6:7(4), 7:6(5), 6:3, 6:1 |
2005 | Roland Garros | półfinał | Nadal | 3:6, 3:6 |
2006 | Dubaj | finał | Nadal | 2:6, 6:4, 6:4 |
2006 | Monte Carlo | finał | Nadal | 6:2, 6:7(2), 6:3, 7:6(5) |
2006 | Rzym | finał | Nadal | 6:7(0), 7:6(5), 6:4, 2:6, 7:6(5) |
2006 | Roland Garros | finał | Nadal | 1:6, 6:1, 6:4, 7:6(4) |
2006 | Wimbledon | finał | Federer | 6:0, 7:6(5), 6:7(2), 6:3 |
2006 | Szanghaj | półfinał | Federer | 6:4, 7:5 |
2007 | Monte Carlo | finał | Nadal | 6:4, 6:4 |
2007 | Hamburg | finał | Federer | 2:6, 6:2, 6:0 |
2007 | Roland Garros | finał | Nadal | 6:3, 4:6, 6:3, 6:4 |
2007 | Wimbledon | finał | Federer | 7:6(7), 4:6, 7:6(3), 2:6, 6:2 |
2007 | Szanghaj | półfinał | Federer | 6:4, 6:1 |
2008 | Monte Carlo | finał | Nadal | 7:5, 7:5 |
2008 | Hamburg | finał | Nadal | 7:5, 6:7(3), 6:3 |
2008 | Roland Garros | finał | Nadal | 6:1, 6:3, 6:0 |
2008 | Wimbledon | finał | Nadal | 6:4, 6:4, 6:7(5), 6:7(8), 9:7 |
2009 | Australian Open | finał | Nadal | 7:5, 3:6, 7:6(3), 3:6, 6:2 |
2009 | Madryt | finał | Federer | 6:4, 6:4 |
2010 | Madryt | finał | Nadal | 6:4, 7:6(5) |
2010 | Londyn | finał | Federer | 6:3, 3:6, 6:1 |
2011 | Miami | półfinał | Nadal | 6:3, 6:2 |
2011 | Madryt | półfinał | Nadal | 5:7, 6:1, 6:3 |
2011 | Roland Garros | finał | Nadal | 7:5, 7:6(3), 5:7, 6:1 |
2011 | Londyn | faza grupowa | Federer | 6:3, 6:0 |
2012 | Australian Open | półfinał | Nadal | 6:7(5), 6:2, 7:6(5), 6:4 |
2012 | Indian Wells | półfinał | Federer | 6:3, 6:4 |
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
Obaj schodzą z kortu zasmuceni.