WTA Monterrey: Radwańska z chorwackim diamentem o pierwszy ćwierćfinał

- Pierwsze rundy zawsze są trudne, ponieważ musisz przyzwyczaić się do kortu. To mój drugi raz tutaj, wcześniej grałam w Monterrey cztery czy pięć lat temu. Z pewnością nawierzchnia jest tutaj szybsza niż Miami, a piłki dosłownie latają z powodu wysokości. Sądzę, że zaprezentowałam się bardzo dobrze w pierwszym secie, lecz w drugiej partii ona po prostu wyszła bardziej zmotywowana i grała bardziej agresywnie. Z kolei w trzeciej odsłonie, to ja wróciłam do gry! Znów zaczęłam prezentować swój tenis, co ostatecznie pozwoliło mi zwyciężyć - powiedziała po poniedziałkowym meczu Urszula Radwańska.

22-letnia krakowianka odniosła pierwsze zwycięstwo na meksykańskich kortach twardych, bowiem wcześniej, w 2009 roku, odpadła z turnieju po porażce w I rundzie z Chinką Jie Zheng. W środę rozstawioną z numerem siódmym Polkę czeka niemałe wyzwanie, starcie z nadzieją chorwackiego tenisa, liczącą sobie aktualnie 16 lat Donną Vekić.

- Praca z nią to przyjemność. Trenuję z nią już piąty rok, a poznałem, kiedy miała 11 lat i została mi przedstawiona przez agenta, który wciąż z nią współpracuje. Przyjechała do Londynu na dwa tygodnie, poodbijaliśmy trochę. Lubię trenować, a ona uwielbia grać, ciężko pracować i słuchać. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy poczyniła niesamowite postępy - stwierdził David Felgate, eks trener Tima Henmana, który obecnie opiekuje się chorwackim talentem.

Vekić rzeczywiście dokonała ogromnych postępów w swojej grze w ciągu ostatniego sezonu. Reprezentantka Chorwacji porzuciła ostatecznie rywalizację wśród juniorek, przechodząc na pełne zawodowstwo. Efekt? Premierowy w karierze finał zawodów głównego cyklu, o który postarała się podczas imprezy rozgrywanej w Taszkencie. Tenisistka z Osijeku pokazała się z dobrej strony także podczas Australian Open 2013, kończąc udział w zawodach na II rundzie meczem z Karoliną Woźniacką, jedną ze swoich kortowych idolek.

- Nie posyła takich dropszotów jak Andy Murray, ale posiada wrodzoną zdolność uderzenia piłki rakietą nawet z najbardziej absurdalnej pozycji. Jej talent to jej serce i głowa. Jest on naprawdę ogromny, a jej zdolność do nauki i słuchania, z czym miałem podobnie do czynienia podczas mojej współpracy z Timem [Henmanem], to jedyne porównanie, jakie potrafię teraz nakreślić - ocenił brytyjski trener Chorwatki.

Vekić od 2012 roku reprezentuje barwy swojego kraju w ramach rozgrywek o Puchar Federacji. Na młodą tenisistkę nie boi się stawiać kapitan chorwackiej ekipy, Iva Majoli. - Jestem bardzo dumna z mojej drużyny, dumna z tego, że w tak młodym wieku grają tak dobry tenis. Lubię dawać szansę młodym zawodniczkom, ponieważ przyszłość należy do nich, a jest to dla nich ogromne doświadczenie - powiedziała w lutym w Ejlacie mistrzyni Roland Garros 1997.

To podczas rozgrywek o Puchar Federacji miało miejsce jedyne spotkanie młodszej z sióstr Radwańskich z Vekić. W 2012 roku krakowianka pokonała pewnie w dwóch setach 15-letnią wówczas Chorwatkę. W środę jednak, po 14 miesiącach od premierowego starcia, obie panie zmierzą się ze sobą w całkiem innych okolicznościach. Vekić, podobnie jak Radwańska, klasyfikowana jest w Top 100 rankingu WTA i tak samo jak Polka marzy o pierwszym ćwierćfinale w obecnym sezonie.

Monterrey Open, Monterrey (Meksyk)
WTA International, kort twardy (Plexipave), pula nagród 235 tys. dol.
środa, 3 kwietnia

II runda:
kort centralny, drugi mecz od godz. 23:00 czasu polskiego

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)