Jerzy Janowicz od kilku dni zmaga się z chorobą, a Łukasz Kubot nabawił się w piątek drobnego urazu - pomimo tych przeciwności, tenisiści nie zamierzają odpuszczać i zaprezentują się w meczu pokazowym publiczności zgromadzonej w katowickim Spodku.
Organizatorzy na poniedziałek zaplanowali wiele atrakcji. Oprócz decydujących spotkań eliminacyjnych i meczów turnieju głównego, nie przed godziną 16:30 wystąpią debliści: Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, którzy zagrają z zawodnikami tenisa na wózkach: Albinem Batyckim i Kamilem Fabisiakiem. O godzinie 17. nastąpi oficjalne otwarcie turnieju, a o 17:30 pokazowy mecz mają rozegrać Janowicz z Kubotem.
Stan zdrowia Janowicza od piątku do niedzieli nie uległ poprawie, ale nie jest to przeszkodą dla łodzianina, by stawić się w Katowicach. - Mecz się odbędzie, jeśli zadeklarowałem przyjazd, to będę. Jeśli będę się czuł bardzo źle, to zagramy kilka gemów, a nie cały mecz, bo to byłoby bezsensowne. Przyjazd - jak najbardziej aktualny, ale to, jak ten mecz będzie wyglądać - zależy od tego, jak będę się czuł - wyjaśnił tenisista.
We wtorek mecz pokazowy rozegrają Agnieszka Radwańska i Klaudia Jans-Ignacik oraz Fyrstenberg i Matkowski.
Z Zielonej Góry
dla SportoweFakty.pl
Dominika Pawlik
[b]Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
[/b]