Dzięki wycofaniu się naszej tenisistki, łatwą przeprawę do drugiej rundy miała jej potencjalnie pierwsza rywalka - Camille Pin. Francuzka ograła szczęśliwą przegraną z eliminacji, Chinkę Chen Yanchong.
W turnieju debla Domachowska i Gisela Dulko również nie wyszły na kort. Do drugiej rundy awansowały więc Jill Craybas z USA i Białorusinka Olga Goworcowa.
Kolejny start Domachowska zaplanowała na następny tydzień. Udział Polki w rozpoczynającym się w poniedziałek w Seulu turnieju Hansol Korea Open nie jest jednak pewny. Domachowska zrobi jednak na pewno wszystko, co możliwe, aby wykurować się na koreańskie zawody - cztery lata temu doszła bowiem do finału tego turnieju, osiągając jednocześnie pierwszy finał w historii rozgrywek WTA.