22-letnia Urszula Radwańska w swoim debiucie na Foro Italico odniosła jedno z największych zwycięstw w swojej dotychczasowej karierze. Polska tenisistka po godzinie i 43 minutach gry pokonała 6:3, 2:6, 6:2 Anę Ivanović, triumfatorkę wielkoszlemowego Roland Garros 2008 i byłą liderkę światowej klasyfikacji. Krakowianka okazała się lepsza od Serbki na zawodowych kortach już po raz drugi, bowiem przed rokiem zwyciężyła ją także w II rundzie imprezy rozgrywanej w Tokio.
Ivanović przyjechała do włoskiej stolicy opromieniona znakomitą grą podczas zeszłotygodniowego turnieju rangi WTA Premier Mandatory odbywającego się w Madrycie, gdzie dotarła ostatecznie do półfinału. Wszystko wskazywało na to, że 25-letnia Serbka wreszcie złapała znakomitą formę i coraz częściej będzie w stanie zagrozić najlepszym tenisistkom globu.
We wtorek na włoskiej mączce nie zdołała jednak pokonać niżej od siebie notowanej o 22 miejsca w świecie Urszuli Radwańskiej, która w środę powalczy o 1/8 finału międzynarodowych mistrzostw Italii z Japonką Ayumi Moritą. Reprezentantka Kraju Kwitnącej Wiśni dwa tygodnie temu okazała się lepsza od Polki w II rundzie turnieju rozgrywanego w portugalskim Oeiras.
Radwańska znakomicie rozpoczęła wtorkowy pojedynek z Ivanović. Polka przełamała serwis rywalki w trzecim oraz piątym gemie i pewnie prowadziła 4:1. Rezydująca w Bazylei Serbka odrobiła szybko stratę jednego breaka, ale nie było już jej stać na doprowadzenie do remisu. W dziewiątym gemie krakowianka przełamała podanie przeciwniczki po raz trzeci w premierowej odsłonie, kończąc całego seta przy pierwszej okazji.
Druga część wtorkowego spotkania od samego początku nie układała się po myśli naszej zawodniczki. Ivanović przełamała podanie krakowianki w pierwszym oraz trzecim gemie, pewnie wychodząc na 3:0. Radwańska szybko odrobiła jednego breaka, lecz po chwili znów straciła podanie. Od tego momentu Serbka grała bardzo pewnie przy własnym serwisie i ze spokojem zakończyła w ósmym gemie całą partię przy pierwszym setbolu.
11 największych zwycięstw Urszuli Radwańskiej na zawodowych kortach:
Rok | Turniej | Faza | Przeciwniczka (Ranking) | Wynik |
---|---|---|---|---|
2009 | Indian Wells | II runda | Swietłana Kuzniecowa (WTA 8) | 6:2, 4:6, 6:3 |
2012 | Bruksela | II runda | Marion Bartoli (WTA 8) | 6:4, 6:2 |
2009 | Dubaj | I runda | Agnieszka Radwańska (WTA 10) | 6:4, 6:3 |
2012 | Tokio | II runda | Ana Ivanović (WTA 12) | 3:6, 6:4, 6:2 |
2013 | Rzym | I runda | Ana Ivanović (WTA 13) | 6:3, 2:6, 6:2 |
2012 | Birmingham | II runda | Sabina Lisicka (WTA 15) | 6:3, 6:4 |
2013 | Oeiras | I runda | Dominika Cibulková (WTA 15) | 2:6, 6:4, 6:4 |
2009 | Los Angeles | II runda | Dominika Cibulková (WTA 16) | 6:4, 6:7(8), 6:4 |
2013 | Ad-Dauha | II runda | Roberta Vinci (WTA 16) | 6:2, 5:7, 6:0 |
2012 | Den Bosch | II runda | Flavia Pennetta (WTA 17) | 6:1, 6:1 |
2013 | Indian Wells | II runda | Sloane Stephens (WTA 17) | 6:3, 6:4 |
Decydującego o losach meczu trzeciego seta Radwańska rozpoczęła od skutecznej obrony dwóch break pointów i po długim, zaciętym trzecim gemie wyszła na 2:1. Wówczas udało jej się przełamać serwis Ivanović, która następnie nie wykorzystała okazji na szybkie odrobienie straty. W szóstym gemie Polka mogła wywalczyć kolejne przełamanie, lecz Serbka zdołała jeszcze się obronić. Ostatecznie, w ósmym gemie, krakowianka wypracowała przy podaniu rywalki dwie piłki meczowe i przy drugiej z nich zwieńczyła cały pojedynek.
W trwającym 103 minuty spotkaniu młodsza z sióstr Radwańskich nie zaserwowała ani jednego asa, zanotowała trzy podwójne błędy, ale zapisała na swoje konto 80 ze 151 rozegranych punktów. Nasza tenisistka wykorzystała sześć z 13 wypracowanych okazji na przełamanie podania rywalki. Ivanović z kolei zanotowała trzy asy i siedem podwójnych błędów. Break pointów wypracowała łącznie dziewięć, lecz tylko cztery z nich wykorzystała.
Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA Premier 5, kort ziemny, pula nagród 2,37 mln dolarów
wtorek, 14 maja
I runda gry pojedynczej:
Urszula Radwańska (Polska) - Ana Ivanović (Serbia, 15) 6:3, 2:6, 6:2
Program i wyniki turnieju kobiet
[b]Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
[/b]