WTA Bad Gastein: Knapp lepsza od Beck, Meusburger zagra o drugi finał w imprezie

Rozstawiona z numerem drugim Annika Beck odpadła w ćwierćfinale turnieju WTA w Bad Gastein. Niemka przegrała z Karin Knapp 0:6, 1:6.

Po odpadnięciu Anniki Beck (WTA 50), w turnieju nie ma już czterech najwyżej rozstawionych zawodniczek. Andrea Petković odpadła po meczu otwarcia, a Mona Barthel i Irina Begu w II rundzie. Jedyną rozstawioną zawodniczką, która pozostała w turnieju jest Karin Knapp (WTA 69). Włoszka osiągnęła drugi półfinał w sezonie (Bogota) i siódmy w karierze. Jedyny raz w finale grała w 2008 roku w Antwerpii.

W trwającym równo godzinę spotkaniu Włoszka (nr 8) zgarnęła 18 z 21 punktów przy swoim pierwszym podaniu oraz skorzystała z sześciu podwójnych błędów Beck. Knapp wykorzystała wszystkie pięć szans na przełamanie Niemki, jakie miała, a sama nie broniła ani jednego break pointa. - Wynik wskazuje, że było łatwo, ale to był ciężki mecz - powiedziała 26-latka z Lutago. - Grałam z Anniką miesiąc temu [w Norymberdze - przyp. red.] i ona mnie pokonała, więc jest oczywiście świetną zawodniczką. Dziś nie było łatwo, starałam się być agresywna przez cały mecz i myślę, że to był klucz do mojego zwycięstwa.

Kolejną rywalką Knapp będzie Yvonne Meusburger (WTA 86), która pokonała Arantxa Rus (WTA 262) 6:1, 7:6(1). W trwającym ponad godzinę II secie reprezentantka gospodarzy wróciła ze stanu 0:2. Austriaczka w Bad Gastein gra po raz siódmy i jeszcze nigdy nie odpadła przed ćwierćfinałem. Eliminując Holenderkę wygrała tutaj 18. mecz i teraz powalczy o swój drugi finał w ojczyźnie (2007). W ubiegłym tygodniu w Budapeszcie wystąpiła w drugim w karierze finale w głównym cyklu (przegrała w trzech setach z Simoną Halep).

- Nigdy wcześniej nie mierzyłam się z Arantxą, a z leworęcznymi tenisistkami zawsze gra się ciężko - powiedziała Meusburger. Ona uderza dużo topspinem i jej bekhend był bardzo silny, szczególnie w II secie. Jednak cały czas czułam się komfortowo, nawet gdy grała lepiej i myślę, że moja taktyka dzisiaj funkcjonowała naprawdę dobrze.

Finalistka imprezy sprzed dwóch lat Patricia Mayr (WTA 199) przegrała z Eliną Switoliną (WTA 84) 3:6, 0:6. W trwającym 62 minuty spotkaniu Ukrainka obroniła pięć z sześciu break pointów oraz zdobyła 24 z 32 punktów przy swoim pierwszym podaniu i awansowała do swojego pierwszego półfinału.

Kolejną rywalką Switoliny będzie Andrea Hlavackova (WTA 108), która wygrała z grającą dzięki dzikiej karcie Lisą-Marią Moser (WTA 725) 6:3, 7:6(4). W II partii Austriaczka odrabiała straty od 3:5, ale w tie breaku górą była Czeszka, która osiągnęła pierwszy w karierze półfinał.

Nürnberger Gastein Ladies, Bad Gastein (Austria)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 235 tys. dol.
piątek, 19 lipca

 
ćwierćfinał gry pojedynczej:

Karin Knapp (Włochy, 8) - Annika Beck (Niemcy, 2) 6:0, 6:1
Andrea Hlaváčková (Czechy) - Lisa-Maria Moser (Austria, WC) 6:3, 7:6(4)
Elina Switolina (Ukraina) - Patricia Mayr (Austria, WC) 6:3, 6:0
Yvonne Meusburger (Austria) - Arantxa Rus (Holandia) 6:1, 7:6(1)

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (4)
avatar
iva
19.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Annika dzisiaj bardzo słabo, ale Knapp ma warunki i umiejętności, aby osiągać przyzwoite wyniki. Była już 35 na świecie. Pamiętam ten finał w Antwerpii, pokonała wtedy Dechy, Shvedovą, Schnyder Czytaj całość
avatar
Fabulous_Killjoy
19.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Performance Beck w tym spotkaniu musiał być na opłakanym poziomie, skoro była w stanie zdobyć zaledwie honorowego gema. Słabiutko, z pewnością zawiodła pokładane w niej jako turniejowej dwójce Czytaj całość
Armandoł
19.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Beck w dalszym ciągu nie chce mi udowodnić, że coś z niej będzie. Andrea po tytuł! Gumisiowej nie udało się, a miała tyle okazji, więc może koleżanka da radę.