WTA Stanford: Zwycięstwa Cibulkovej i Hampton, niespodziewana porażka Keys

Dominika Cibulkova i Jamie Hampton, numer trzy i cztery turnieju WTA w Stanford awansowały do ćwierćfinału. Niespodziewanej porażki w II rundzie doznała wielka nadzieja Amerykanów, Madison Keys.

Jako pierwsza awans w czwartek uzyskała Dominika Cibulkova, która pokonała 7:5, 7:6(5) Szwajcarkę Stefanie Voegele. W premierowej odsłonie oznaczona numerem trzecim Słowaczka prowadziła już 5:2, a w 10. gemie nie wykorzystała piłki setowej. Ostatecznie jednak zdołała chwilę później przełamać serwis rywalki. W drugiej partii historia niemal powtórzyła się: tenisistka naszych południowych sąsiadów znów prowadziła 5:2, lecz tym razem zakończyła seta w tie breaku.

- Spodziewałam się naprawdę trudnego meczu, ponieważ ona ostatnimi czasy gra dobrze. Ostatni raz grałam z nią dawno temu, pamiętałam, że trzyma się blisko linii. Wszystko mogło się potoczyć łatwiej dla mnie, bo prowadziłam 5:2 w każdym z setów, lecz w końcu udało mi się zakończyć mecz i jestem bardzo szczęśliwa, że jestem w ćwierćfinale. Mam nadzieję, że jutro będę kontynuować dobrą grę - wyznała po czwartkowym zwycięstwie pierwsza rakieta Słowacji, która w piątek zmierzy się z Urszulą Radwańską.

Znacznie więcej problemów z awansem do 1/4 finału niż Cibulková miała w czwartek Jamie Hampton. Rozstawiona z numerem czwartym Amerykanka napotkała na znaczny opór swojej rodaczki Nicole Gibbs, która swego czasu była prawdziwą rewelacją drużyny uniwersyteckiej ze Stanford. 20-letnia tenisistka uległa ostatecznie wyżej notowanej od siebie o 162 miejsca w świecie przeciwniczce po dwóch godzinach i 12 minutach 5:7, 7:6(5), 3:6.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Niespodzianką dnia była porażka Madison Keys. 18-letnia Amerykanka, 44. aktualnie rakieta globu, przegrała z niżej notowaną od siebie o 110 pozycji Wierą Duszewiną, która do głównej drabinki singla dostała się przez kwalifikacje. Pochodząca z Moskwy Rosjanka zwyciężyła zdolną reprezentantkę USA 7:6(0), 6:2 i o półfinał zagra w piątek z Hampton.

Bank of the West Classic, Stanford (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 795 tys. dol.
czwartek, 25 lipca

II runda gry pojedynczej:

Dominika Cibulková (Słowacja, 3) - Stefanie Vögele (Szwajcaria) 7:5, 7:6(5)
Jamie Hampton (USA, 4) - Nicole Gibbs (USA, WC) 7:5, 6:7(5), 6:3
Urszula Radwańska (Polska, 7) - Daniela Hantuchová (Słowacja) 7:6(3), 7:6(3)
Wiera Duszewina (Rosja, Q) - Madison Keys (USA) 7:6(0), 6:2

Komentarze (10)
avatar
Fabulous_Killjoy
26.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cebulka się bardzo obawiała zwycięstwa w obu partiach i w ten sposób zafundowała sobie cięższe i dłuższe spotkanie. Szcześliwie udało jej się je zakończyć w dwóch setach, choć musiała tego doko Czytaj całość
avatar
justyna7
26.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dushevina wraca! ;) Teraz pokonać Hampton! 
avatar
justyna7
26.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cebulka do ogrania 
avatar
qasta
26.07.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ufff, to Agnieszce odpadła najgroźniejsze rywalka. Bo Jamie Hampton już nią nie jest . A Keys, owszem