Agnieszka Radwańska, podobnie jak w ubiegłym tygodniu w Stanford, w I rundzie miała wolny los. Tym razem krakowianka nie jest najwyżej rozstawiona, bo do gry wkroczyła wracająca po kontuzji Wiktoria Azarenka. Polka w Carlsbadzie zagra po raz trzeci - dwa lata temu zdobyła tutaj tytuł. Po drodze pokonała wówczas m.in. Hantuchovą, a w finale zwyciężyła Wierę Zwonariową. Rok wcześniej Radwańska też grała w finale - przegrała wtedy ze Swietłaną Kuzniecową. W ubiegłym sezonie, przemeblowanym z powodu igrzysk olimpijskich w Londynie, krakowianki zabrakło na starcie tej imprezy.
Daniela Hantuchova w I rundzie rozbiła 6:0, 6:0 będącą w katastrofalnej dyspozycji Tamirę Paszek. - Z całą pewnością się tego nie spodziewałam, Tamira jest świetną zawodniczką. Nie popełniałam zbyt wielu błędów, wszystko funkcjonowało, jestem naprawdę tym mile zaskoczona i cieszę się, że jestem w II rundzie - mówiła Słowaczka, trochę zdziwiona tak gładkim zwycięstwem nad Austriaczką. Dla byłej piątej tenisistki rankingu WTA to już 10. występ w Carlsbadzie. Jej najlepsze wyniki to półfinał z 2010 i ćwierćfinał z 2011 roku - za każdym razem przegrywała z najlepszą polską tenisistką. Rok temu jej pogromczynią w I rundzie okazała się Urszula Radwańska.
Daniela w Carlsbadzie gra również w deblu, a jej partnerką jest wracająca do tenisa Martina Hingis. - Powtarzałam to ostatnio kilka razy oraz przez ostatnich kilka lat, że tenis bardzo tęskni za Martiną i dziś zobaczyliście dlaczego - stwierdziła po meczu I rundy, w którym wspólnie ze Szwajcarką rozbiły 6:1, 6:1 Julię Görges i Dariję Jurak. - To jest absolutna przyjemność widzieć ją po tej samej stronie kortu. Próbowałam po trochu kopiować co ona robiła na korcie. [Martina] była inspiracją dla mojej tenisowej kariery i fakt, że siedzimy tutaj razem ponownie wiele dla mnie znaczy.
Z Radwańską Hantuchová zagra o trzeci tegoroczny ćwierćfinał - w styczniu w Brisbane drogę do półfinału zamknęła jej Łesia Curenko, a w czerwcu wygrała turniej w Birmingham. Po zdobyciu tytułu na trawie, Słowaczka w trzech kolejnych turniejach wygrała w sumie jeden mecz. Amerykańskie lato rozpoczęła w Stanford i po wyeliminowaniu Yaniny Wickmayer, w walce o ćwierćfinał przegrała w dwóch tie breakach z Urszulą Radwańską. Była piąta rakieta świata w meczu z młodszą z krakowskich sióstr nie wykorzystała prowadzenia 4:1 w I secie oraz 3-0 w tie breaku II partii.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Hantuchová w swojej karierze zdobyła sześć tytułów, z czego dwa w Stanach Zjednoczonych, oba w Indian Wells (2002, 2007). Najlepszy start w wielkoszlemowej imprezie Słowaczka zanotowała w 2008 roku, gdy doszła do półfinału Australian Open. W ćwierćfinale pokonała wtedy Agnieszkę Radwańską. Najlepsze lata urodzona w Popradzie, a mieszkająca w Monte Carlo, tenisistka wydaje się mieć już wyraźnie za sobą. Widać to choćby po jej wielkoszlemowych startach - w pięciu ostatnich turniejach najwyżej rangi nie wygrała nawet jednego meczu.
Ulubione miasto Hantuchovej na tenisowej mapie to Rzym, gdzie co roku rozgrywany jest turniej na kortach ziemnych, ale jej ulubiona nawierzchnia to trawa. W ubiegłym sezonie w wywiadzie dla "The Tennis Space" Słowaczkę zapytano o to, która aktorka powinna ją zagrać w filmie o jej życiu? Odpowiedziała, że Jennifer Aniston. W ostatnich miesiącach głośno było o Radwańskiej, po tym jak wzięła udział w promującej zdrowy styl życia sesji "The Body Issue", dla wychodzącego raz w roku specjalnego magazynu ESPN. Rok temu to długonoga blondynka ze Słowacji była jedną z gwiazd tej samej sesji. Hantuchová nie ma oporów przed pokazywaniem swojego wysportowanego ciała w różnych magazynach, np. cztery lata temu wspólnie z Marią Kirilenko i Tatianą Golovin wzięła udział w sesji dla "Sports Illustrated Swimsuit" (wszystkie tenisistki pozowały w stroju bikini).
Będzie to ósma konfrontacja obu tenisistek i pierwsza od dwóch lat, gdy właśnie w Carlsbadzie Radwańska pokonała Hantuchovą, odradzając się po przegraniu I seta 0:6. Bilans wszystkich ich starć to 5-2 dla Polki. Już po raz czwarty spotkają się podczas amerykańskiego lata. Poza dwoma meczami w Carlsbadzie, w 2009 roku zmierzyły się w Stanford i wtedy w trzech setach lepsza była Słowaczka. Radwańska po dotarciu do finału na na kortach uniwersyteckiego kampusu w Stanford (przegrała z Dominiką Cibulkovą), rozpoczyna kolejny start w drodze do US Open. Na znalezienie optymalnej formy ma jeszcze czas, szczególnie na ustabilizowanie dyspozycji serwisowej (słaby pierwszy serwis w kluczowych momentach przesądził o jej porażce z Cibulkovą).
Hantuchová znana jest z ostrych uderzeń, zarówno z forhendu, jak i bekhendu oraz z dobrego czytania gry. Jest również bardzo dobrze wyszkolona technicznie, jednak przez całą swoją karierę nie wykorzystała w pełni swojego potencjału w grze ofensywnej, co ma związek z licznymi zmianami trenerów, jakich dokonywała. Słowaczka ma bardzo dobrego woleja, ale najczęściej widzimy ją okopującą się na linii końcowej i grającą dokładne, głębokie piłki w narożniki. Jej wielką bronią jest oburęczny bekhend, a długie nogi pomagają jej przemieszczać się bardzo szybko po całym korcie oraz w zagrywaniu soczystych returnów. Aktualnie Danielę stać już tylko na krótkotrwałe zrywy. Zderzenie z jeszcze lepszym czytaniem gry i regularnością cichej niszczycielki z Krakowa nie musi się dla niej zakończyć boleśnie, ale mimo wszystko Radwańska nie powinna się potknąć na nierównej Hantuchovej, szczególnie w Carlsbadzie, gdzie szlifowanie formy przed US Open zawsze szło jej znakomicie.
Southern California Open, Carlsbad (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 795 tys. dol.
czwartek, 1 sierpnia
II runda:
Stadium, drugi mecz od nie przed godz. 22:00 czasu polskiego
Agnieszka Radwańska (Polska, 2) | bilans: 5-2 | Daniela Hantuchová (Słowacja) |
---|---|---|
4 | ranking | 45 |
24 | wiek | 30 |
172/56 | wzrost (cm)/waga (kg) | 181/62 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Kraków | miejsce zamieszkania | Monte Carlo |
Tomasz Wiktorowski | trener | Eduardo Nicolás |
sezon 2013 | ||
42-11 (36-11) | bilans roku (główny cykl) | 23-18 (23-18) |
tytuł w Sydney | najlepszy wynik | tytuł w Birmingham |
7-3 | tie breaki | 4-7 |
105 | asy | 76 |
1 751 585 | zarobki ($) | 382 669 |
kariera | ||
2005 | początek | 1999 |
2 (2012) | najwyżej w rankingu | 5 (2003) |
384-164 | bilans zawodowy | 506-333 |
12/4 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 6/9 |
12 803 262 | zarobki ($) | 8 875 403 |
Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Danielą Hantuchovą (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwyciężczyni | Wynik |
---|---|---|---|---|
2007 | Zurych | II runda | Radwańska | 6:3, 6:3 |
2008 | Australian Open | ćwierćfinał | Hantuchová | 6:2, 6:2 |
2009 | Sydney | II runda | Radwańska | 6:3, 7:5 |
2009 | Stanford | II runda | Hantuchová | 4:6, 7:6(6), 6:1 |
2009 | Tokio | I runda | Radwańska | 6:3, 3:6, 6:3 |
2010 | Carlsbad | półfinał | Radwańska | 6:4, 6:2 |
2011 | Carlsbad | ćwierćfinał | Radwańska | 0:6, 6:4, 6:4 |
Kocham je obie i już :)
Oczywiście z punktu widzenia chłopczyka :)