WTA Toronto: Yanina Wickmayer pierwszą przeciwniczką Agnieszki Radwańskiej

Yanina Wickmayer pokonała Berhanie Mattek-Sands i będzie pierwszą przeciwniczką Agnieszki Radwańskiej w Toronto. Mecz zaplanowano na wtorek, jako ostatni na korcie centralnym.

Belgijska tenisistka pokonała w meczu otwarcia "szczęśliwą przegraną" z eliminacji, Bethanie Mattek-Sands, która w ostatniej chwili zastąpiła kontuzjowaną Laurę Robson. Yanina Wickmayer w poniedziałek grała nierówno, a w drugiej partii spotkania świetnie grająca Amerykanka wręcz dominowała na korcie. Niespodzianką zapachniało, gdy belgijska tenisistka zaczęła tracić grunt pod nogami i oddała podanie w trzeciej odsłonie. Kryzys trwał jednak krótko i była półfinalistka US Open wygrała ostatecznie 6:4, 2:6, 6:4.

Radwańska i Wickmayer mierzyły się dotychczas trzykrotnie. Belgijka wyszła zwycięsko z pierwszej konfrontacji (po pamiętnym boju w Bydgoszczy), ale następne dwa pojedynki wygrała krakowianka, w tym tegoroczny finał na kortach twardych w Auckland. Mecz Polki zaplanowano na wtorek, jako drugi od godziny 1:00 czasu polskiego.

Niezwykle dramatyczne spotkanie wygrała w poniedziałek Mona Barthel, pokonując 6:7(3), 6:3, 7:6(1) Jie Zheng. Agresywnie grająca Niemka prowadziła w trzeciej partii już 5:1, by trzykrotnie oddać serwis i bronić się przed 5:6. Mistrzyni tegorocznego turnieju w Paryżu wykazała się jednak większą odpornością psychiczną (Zheng przy ostatnim break poincie wyrzuciła w aut prosty forhend) i wyrównała, a następnie pewnie wygrała tie breaka.

Blisko sprawienia niespodzianki była Julia Görges, która w ostatnich miesiącach przeżywa kryzys formy. Niemiecka tenisistka długimi okresami doskonale radziła sobie w pojedynku z turniejową "10", Robertą Vinci, imponując skutecznością w ataku mimo silnie wiejącego wiatru. Mimo porażki w drugim secie, Görges nie zwolniła tempa i szybko objęła prowadzenie 3:0 w decydującej odsłonie. Losy meczu odwróciły się, gdy Włoszka odparła break pointy na 0:4. Niewykorzystane szanse brutalnie zemściły się na Niemce i przegrała wszystkie gemy do końca meczu.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Pierwszą przeciwniczkę poznała także Karolina Woźniacka. Dunka miała swój pierwszy mecz rozegrać już w poniedziałek, ale po rezygnacji Wiktorii Azarenki zajęła jej miejsce w turniejowej drabince i zmagania rozpocznie od meczu drugiej rundy z Soraną Cirsteą.

Rogers Cup, Toronto (Kanada)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,369 mln dol.
poniedziałek, 5 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Roberta Vinci (Włochy, 10) - Julia Görges (Niemcy) 2:6, 6:4, 6:3
Yanina Wickmayer (Belgia) - Bethanie Mattek-Sands (USA, LL) 6:4, 2:6, 6:4
Mona Barthel (Niemcy) - Jie Zheng (Chiny) 6:7(3), 6:3, 7:6(1)
Sorana Cîrstea (Rumunia) - Olha Sawczuk (Ukraina) 6:2, 6:3
Dominika Cibulková (Słowacja) - Jana Čepelová (Słowacja, Q) 7:5, 6:4
Kiki Bertens (Holandia, Q) - Alison Riske (USA, Q) 6:4, 1:6, 6:3
Varvara Lepchenko (USA) - Ayumi Morita (Japonia, LL) 6:3, 6:1

Program i wyniki turnieju

Robert Pałuba
z Toronto
robert.paluba@sportowefakty.pl

Źródło artykułu: