WTA Cincinnati: Walka Agnieszki Radwańskiej z wieczną finalistką o 1/4 finału

Agnieszka Radwańska wygrała trzykrotnie z Jeleną Wiesniną. Tylko raz musiała uznać wyższość Rosjanki. Do ich piątego spotkania dojdzie w III rundzie turnieju w Cincinnati.

Agnieszka Radwańska nadspodziewanie dobrze radzi sobie na kortach w Mason niedaleko Cincinnati. W swoim pierwszym meczu od wyniku 2:4 wygrała dziesięć kolejnych gemów i po 74 minutach zwyciężyła Varvarę Lepchenko. Kolejną rywalką Polki będzie Jelena Wiesnina. Droga Rosjanki do meczu z Isią robi spore wrażenie. W I rundzie Wiesnina pokonała po trzech setach Kirsten Flipkens, zaś w II Venus Williams. I chociaż obie nie są w najlepszej dyspozycji (Belgijka ma spadek formy po wielkim sukcesie w Wimbledonie, Amerykanka leczy plecy, walczy z zespołem Sjoegrena) to trzeba przyznać, że najbliższa rywalka Radwańskiej z przeciętnej zawodniczki, która od czasu do czasu osiągała dobre wyniki, przekształciła się w wysokiej klasy tenisistkę, która jest coraz bliżej wejścia do najlepszej dwudziestki rankingu.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Urodzona we Lwowie 27-latka status profesjonalistki uzyskała w wieku 16 lat. Po czterech latach grania na wysokim poziomie, przełamała Top 100, a później Top 50. Sezon 2007 oraz 2008 przyniósł pewną stabilizację, Wiesnina wygrywała regularnie jeden, dwa mecze w turniejach. Nie potrafiła przeciwstawić się najlepszym, ale spotkania, w których była faworytką, z reguły wygrywała. Cztery lata temu Rosjanka znacząco podniosła swój poziom gry, weszła do czołowej trzydziestki, zaczęła wygrywać z przedstawicielkami czołowej dziesiątki. Osiągnęła także pierwszy finał w karierze, w Auckland (przegrany z Dementiewą), a potem w New Haven (uległa Karolinie Woźniackiej). Wiesnina utrzymywała taki poziom w ostatnich trzech sezonach. Jednocześnie mocno poprawiała swój ranking deblowy. Doszła do trzech finałów gry podwójnej w Wielkim Szlemie. W okresie 2009-2012 aktualna piąta deblistka świata zyskała przydomek wiecznej finalistki.

Cztery finały turniejów o randze WTA International i dwa o randze WTA Premier w singlu. Siedem finałów w deblu, w tym trzy wielkoszlemowe. Dodatkowo trzy porażki w mikstowych finałach Australian Open oraz Wimbledonu (na trawie dwukrotnie walczyła o tytuł). Wiesnina w finałach blokowała się psychicznie, grała o wiele gorzej niż we wcześniejszych fazach turniejów. Co prawda wygrała trzy deblowe imprezy, ale tam była inna tenisistka, która mogła "pociągnąć" mecz. Tenisowi eksperci zwracali uwagę, że rosyjski tenis powoli podupada, a zawodniczki takie jak Jekaterina Makarowa, czy właśnie Jelena Wiesnina nie mają odpowiedniej psychiki do osiągania najwyższych lokat. Jednak fenomenalnie przepracowana przerwa między sezonami 2012 a 2013 daje fanom białego sportu w największym kraju świata nadzieję na wiele sukcesów.

Pierwszym tegoroczym turniejem Rosjanki były zawody w Auckland. Odpadła w ćwierćfinale z najlepszą polską tenisistką, która zagrała w tamtym meczu całkiem dobrze, było to jej najlepsze spotkanie w tym turnieju. O nowej jakości w grze, a raczej w głowie Wiesniny, można było się przekonać w Hobart oraz Melbourne. Rosjanka niespodziewanie triumfowała na wyspie Tasmania (pokonała w finale Monę Barthel) i szczęśliwa uklękła na korcie. Serie zwycięstw przedłużyła do dziewięciu, odpadła dopiero z Wiktorią Azarenką w IV rundzie Australian Open. Po świetnym rozpoczęciu sezonu jej singlowe rezultaty nie były aż tak dobre, nadrobiła za to w deblu. W parze z Makarową wygrała turniej w Indian Wells, zapewniła Rosjankom finał Pucharu Federacji, a co najważniejsze zwyciężyła w Roland Garros. W tym roku Wiesnina grała w czterech finałach. Poza Hobart, Indian Wells oraz Roland Garros Rosjanka osiągnęła życiowy sukces stając się najlepszą tenisistką w Eastbourne. W żadnym z nich nie przegrała.

Radwańska ze swoją rywalką przegrała pierwszy wspólny mecz. Dwa lata temu, w Rzymie, Polka miała kontuzję pleców i po zwycięstwie w pierwszym secie, dwa kolejne oddała bez walki. Było to jedyne zwycięstwo Rosjanki nad obecną czwartą obecnie tenisistką globu. Isia zrewanżowała się kilka miesięcy później w Toronto, oddając starszej rywalce ledwie pięć gemów. Dwie ostatnie polsko-rosyjskie batalie padły łupem wyżej klasyfikowanej tenisistki. Radwańska straciła w zeszłorocznym Wimbledonie i w Auckland (w tym roku) zaledwie dziewięć gemów.

Faworytką meczu 1/8 finału jest z pewnością Polka. Świadczą o tym m.in. bezpośredni bilans, aktualna forma obu zawodniczek, jak również dosyć szybkie korty, które maskują dosyć wolną grę finalistki Wimbledonu 2012. Wiesnina nie dysponuje potężnym uderzeniem, swoją grę opiera na przyjemnym dla oka, technicznym tenisie. Polka będzie musiała pokazać się z dobrej strony, ale jeżeli wyjdzie w pełni skoncentrowana na to spotkanie, to powinna awansować do ćwierćfinału.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,369 mln dol.
czwartek, 15 sierpnia

III runda:
kort 3, nie przed godz. 20:30

Agnieszka Radwańska (Polska, 4)bilans: 3-1Jelena Wiesnina (Rosja)
4 ranking 23
24 wiek 27
172/56 wzrost (cm)/waga (kg) 176/60
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Kraków miejsce zamieszkania Soczi
Tomasz Wiktorowski trener Siergiej Wiesnin
sezon 2013
47-13 (41-13) bilans roku (główny cykl) 25-14 (24-13)
tytuł w Sydney najlepszy wynik tytuł w Eastbourne
9-4 tie breaki 4-2
124 asy 63
1 875 585 zarobki ($) 950 733
kariera
2005 początek 2002
2 (2012) najwyżej w rankingu 21 (2013)
389-166 bilans zawodowy 302-228
12/5 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 2/6
12 927 262 zarobki ($) 4 629 719

 Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Jeleną Wiesniną (główny cykl):

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2011 Rzym II runda Wiesnina 3:6, 6:2, 6:1
2011 Toronto I runda Radwańska 6:4, 6:1
2012 Wimbledon II runda Radwańska 6:2, 6:1
2013 Auckland ćwierćfinał Radwańska 6:3, 6:3
Komentarze (62)
avatar
YELLOW-BLUE
15.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz Isia zagra z Na Li 
avatar
Lea
15.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz trwał 50 minut i 7 sekund. Agnieszka uporała się bardzo szybko z przeciwniczką, brawo! 
salomon222
15.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I po meczu:) 
avatar
YELLOW-BLUE
15.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
6-2, bravvo 
avatar
Anka ZG
15.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy gdzies mozna zobaczyc ten mecz