WTA Seul: Zwycięski maraton Pawluczenkowej z Mediną, Goerges w II rundzie

Anastazja Pawluczenkowa pokonała Anabel Medinę 5:7, 6:2, 6:3 i awansowała do II rundy turnieju WTA w Seulu. Mecz otwarcia wygrała również Julia Goerges, odpadła natomiast Elina Switolina.

Dla rozstawionej z numerem trzecim Anastazji Pawluczenkowej (WTA 32) to trzeci występ w Seulu - w 2009 i 2010 roku odpadła w II rundzie. Rosjanka z Anabel Mediną (WTA 101) zmierzyła się po raz drugi, dwa lata temu w Linz również była górą w trzech setach. 31-letnia Hiszpanka to finalistka koreańskiej imprezy z 2009 roku - przegrała wtedy z Kimiko Date-Krumm.

Tenisistka z Moskwy miała problem ze skończeniem spotkania - w III secie wykorzystała dopiero szóstą piłkę meczową. W ciągu dwóch godzin i 41 minut gry Medina obroniła 10 z 16 break pointów, ale sama przełamała Rosjankę tylko cztery razy. Pawluczenkowa w sumie zdobyła o 10 punktów więcej (110-100). Kolejną jej rywalką będzie grająca dzięki dzikiej karcie reprezentantka gospodarzy Li Ye-Ra (WTA 450), która w I rundzie pokonała 6:4, 6:1 Darię Gawriłową (WTA 140).

W II rundzie jest Julia Görges (WTA 49), która wygrała z Japonką Misaki Doi (WTA 92) 6:3, 7:5. W ciągu 80 minut Niemka zaserwowała siedem asów oraz zdobyła 29 z 36 punktów przy swoim pierwszym podaniu. 24-latka z Bad Oldensloe dwa lata temu dotarła w Seulu do ćwierćfinału.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Z turniejem pożegnała się Elina Switolina (WTA 40), która przegrała z Larą Arruabarreną (WTA 113) 5:7, 6:2, 4:6. Ukrainka zmarnowała 16 z 22 break pointów oraz nie wykorzystała prowadzenia 3:1 w III secie. Kolejną rywalką Hiszpanki będzie Alexandra Dulgheru (WTA 174), która zwyciężyła 6:0, 7:6(0) grającą dzięki dzikiej karcie Koreankę Han Sung-Hee (WTA 627). Rumunka w II secie od 5:2 straciła cztery gemy z rzędu, by w tie breaku nie oddać reprezentantce gospodarzy nawet punktu.

Mecze otwarcia wygrały też Wiera Duszewina (WTA 125) i Virginie Razzano (WTA 93). Rosjanka, trzykrotna ćwierćfinalistka imprezy, pokonała Silvię Soler (WTA 87) 6:4, 6:1, a Francuzka oddała dwa gemy Lourdes Dominguez (WTA 60).

Najwyżej rozstawiona w koreańskim turnieju jest Agnieszka Radwańska, która we wtorek w ostatnim meczu dnia na korcie centralnym (trzeci pojedynek od nie przed godz. 7:10 czasu polskiego) zmierzy się z Alexandrą Cadantu.

KDB Korea Open, Seul (Korea Południowa)
WTA International, kort twardy, pula nagród 500 tys. dol.
poniedziałek, 16 września

I runda gry pojedynczej:

Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 3) - Anabel Medina (Hiszpania) 5:7, 6:2, 6:3
Lara Arruabarrena (Hiszpania) - Elina Switolina (Ukraina, 5) 7:5, 2:6, 6:4
Julia Görges (Niemcy, 6) - Misaki Doi (Japonia) 6:3, 7:5
Wiera Duszewina (Rosja) - Silvia Soler (Hiszpania) 6:4, 6:1
Lee Ye-Ra (Korea Południowa, WC) - Daria Gawriłowa (Rosja) 6:4, 6:1
Alexandra Dulgheru (Rumunia) - Han Sung-Hee (Korea Południowa, WC) 6:0, 7:6(0)
Virginie Razzano (Francja) - Lourdes Domínguez (Hiszpania) 6:1, 6:1

Komentarze (6)
avatar
basher
16.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Julka wygrała! Na jak długo starczy jej pary? Anastazja na drodze.. 
avatar
justyna7
16.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dushevina ;) 
avatar
justyna7
16.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Svitolina ;( 
avatar
vitor
16.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
do boju cipcie":D 
Armandoł
16.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Świtolinka :) a Goerges wygrywa, to wydarzenie!