WTA Tokio: Jubileuszowe zwycięstwo Agnieszki Radwańskiej

Agnieszka Radwańska pokonała Dominikę Cibulkovą i awansowała do ćwierćfinału turnieju rozgrywanego w stolicy Japonii. To 400. zwycięstwo w karierze najlepszej polskiej tenisistki.

Agnieszka Radwańska w meczu III rundy z Dominiką Cibulkovą miała pewne rachunki do wyrównania. Słowaczka w swoim pierwszym meczu w Tokio pokonała Urszulę Radwańską, a kilka tygodni przed US Open pokonała najlepszą polską tenisistkę w finale turnieju w Stanford.

Słowaczka słabo rozpoczęła spotkanie, już w pierwszym gemie popełniając trzy błędy, a chwilę później przy swoim podaniu zanotowała dwa podwójne błędy serwisowe i wyrzuciła dwa bekhendy poza kort. Radwańska wyszła na prowadzenie 2:0, ale rywalka opanowała swoją grę i serią forhendów uzyskała przełamanie powrotne, a po chwili wygrała swoje podanie.

W szóstym gemie Polka ruszyła do ataku, dobrze returnowała i przy okazji korzystała z prezentów Cibulkovej, dzięki czemu wypracowała sobie szansę na przełamanie. Słowaczka wybroniła się bekhendem, a przy kolejnym break poincie zagrała drop szota i zapisała tego gema jeszcze na swoje konto, ale trzy kolejne wygrała Polka. Cibulkova od tej pory wygrała tylko dwa punkty, ale spora w tym zasługa bardzo dobrze grającej Agnieszki, która wykorzystała drugą piłkę setową po zepsutym forhendzie przeciwniczki.

Druga partia była bardzo wyrównana, do stanu 4:4 nie padło żadne przełamanie, a zaledwie jednego break pointa miała Cibulkova w czwartym gemie, jednak wyrzuciła return poza kort i to samo zrobiła z kolejnymi piłkami. Po siedmiu gemach Słowaczka zmieniła rakietę i wyrzuciła trzy kolejne piłki poza kort i od tej pory gema już nie udało jej się zapisać na swoje konto. Przy swoim podaniu popełniła cztery kolejne błędy i pierwsze przełamanie w drugiej partii wywalczyła Radwańska. Polka wykorzystała drugą piłkę meczową, odgrywając potężny return rywalki. Cibulkova prostą piłkę wyrzuciła metr za kort i to był koniec! Isia wygrała 6:3, 6:4, rewanżując się za porażkę w Stanford.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Radwańska odniosła 20. zwycięstwo w historii swoich występów w Toray Pan Pacific Open oraz równocześnie 400. wygraną w zawodowej karierze. Kolejną rywalką krakowianki będzie w czwartek Andżelika Kerber, która pokonała 6:4, 6:2 Anę Ivanović.

Toray Pan Pacific Open, Tokio (Japonia)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,369 mln dolarów
środa, 25 września

III runda gry pojedynczej:

Agnieszka Radwańska (Polska, 2) - Dominika Cibulková (Słowacja, 16) 6:3, 6:4

Komentarze (205)
avatar
Tom_J
26.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No proszę, jak pochwaliłem Caro w drugim secie że ma fajną niebieską sukienkę to od razu zaczęła lepiej grać i w końcu wygrała. Muszę ten trick sprzedać Papie W. Powinien jak będzie wchodził na Czytaj całość
avatar
tomasf33
26.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
koniec meczu,Karolina Woźniacka awansuje do półfinału,pokonuje po 1 godz i 55 min. Lucie Safarovą 3:6,6:3,6:2.W 1/2 finału spotka się albo z Agą albo z Angie. 
avatar
stanzuk
26.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak będzie tak jak wczoraj,że o 14 Japończycy przerwą sygnał to ostatniego meczu nie pokaże żadna telewizja.Mecz Any z Kerber też był w planie.A dzisiaj też już jest 2 godz opóznienia. 
avatar
Salvo rebelde
26.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Petra poddała mecz debla walkowerem xd
Wiedziałem że nie wytrzyma 3 meczy jednego dnia 
Zielonamatylda
26.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzieki. Mi chodzi o to, czy beda transmitowac jezeli bedzie tak pozno. Bo plan gier na dzis znam ;). Wczoraj np. nie bylo meczu Kerber z Ivanowic...