Pokonując Anę Ivanović (nr 11), Andżelika Kerber (nr 5) osiągnęła ósmy ćwierćfinał w sezonie i powalczy o piąty półfinał. Niemka odniosła pierwsze zwycięstwo w czwartym spotkaniu z Serbką. Była to ich trzecia konfrontacja w tym roku (Puchar Federacji, Madryt). Kerber w Tokio gra po raz czwarty - w ubiegłym sezonie doszła do półfinału, w którym urwała tylko dwa gemy Agnieszce Radwańskiej. Teraz obie zawodniczki zmierzą się w ćwierćfinale japońskiej imprezy.
W trwającym 75 minut spotkaniu Kerber zaserwowała sześć asów oraz skorzystała z siedmiu podwójnych błędów Ivanović. Niemka zgarnęła 31 z 39 punktów przy swoim pierwszym podaniu oraz obroniła cztery z pięciu break pointów, a sama cztery razy przełamała Serbkę.
W ćwierćfinale zagra Lucie Safarova (WTA 35), która pokonała 6:4, 6:4 Samanthę Stosur (nr 12). Czeszka w ciągu 1,5 godziny gry zaserwowała sześć asów oraz odparła cztery z pięciu break pointów, a sama spożytkowała trzy z pięciu szans na przełamanie mistrzyni US Open 2011, nad którą odniosła trzecie zwycięstwo w sezonie. Urodzona w Brnie 26-latka podwyższyła na 7-2 bilans spotkań z Australijką i osiągnęła szósty ćwierćfinał w 2013 roku. Kolejną rywalką Šafářovej będzie Karolina Woźniacka.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
- Od początku starałam się wierzyć, że mogę tego dokonać - powiedziała Šafářová, która jest niepokonana już od ośmiu spotkań. Wygrałam kilka ostatnich meczów przeciwko Stosur, więc byłam skoncentrowana na tym, aby zrobić to jeszcze raz. Dwa tygodnie temu Czeszka zdobyła tytuł w Quebec City, piąty w karierze, ale pierwszy od pięciu lat.- Oczywiście to pomaga, trochę czasu minęło odkąd wygrałam turniej, więc to było niesamowite uczucie w Quebec. Cieszyłam się tą chwilę i teraz jest takie miłe uczucie, gdy gram tutaj. To jest przyjemność grać kolejne mecze.
Z powodu opadów deszczu gry odbywały się niemal wyłącznie na wyposażonym w dach korcie centralnym. Spotkanie Petry Kvitovej z Madison Keys zostało przerwane na początku pierwszego gema, a pojedynek Swietłany Kuzniecowej z Soraną Cirsteą w I secie przy stanie 4:1 dla Rumunki. Oba pojedynki zostaną dokończone w czwartek, a ich zwyciężczynie utworzą ostatnią parę ćwierćfinałową.
Toray Pan Pacific Open, Tokio (Japonia)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,369 mln dolarów
środa, 25 września
III runda gry pojedynczej:
Andżelika Kerber (Niemcy, 5) - Ana Ivanović (Serbia, 11) 6:4, 6:2
Lucie Šafářová (Czechy) - Samantha Stosur (Australia, 12) 6:4, 6:4
Jajaja. Może Keys jej tego oszczędzi i wygra w 2 setach. xd
Każda ma swoją Bartoli (jak Aga) i Sharapovą (jak Serena) w tourze.