WTA Pekin: Moskiewska piękność wyeliminowała Urszulę Radwańską

Urszula Radwańska zakończyła swoją przygodę z turniejem WTA w Pekinie na II rundzie. Polka przegrała w dwóch wyrównanych setach z Rosjanką Marią Kirilenko.

W sobotę Urszula Radwańska, pokonując rozstawioną z numerem 16. Simonę Halep, odniosła pierwsze w karierze zwycięstwo w głównej drabince międzynarodowych mistrzostw Chin. Kolejnego kroku, a więc premierowego awansu do III rundy, Polce nie udało się już wykonać, a zatrzymała ją Maria Kirilenko.

Krakowianka piątą w karierze, a czwartą w głównym cyklu, konfrontację z Rosjanką zaczęła pewnie wygranym gemem do 15. Po chwili mogła uzyskać pierwsze w meczu przełamanie, ale nie wykorzystała break pointa. To, co nie udało się Radwańskiej, wywalczyła Kirilenko w gemie trzecim, lecz natychmiast Polka zanotowała przełamanie powrotne i wyrównała stan seta na 2:2.

Końcówka pierwszej partii należała jednak do moskwianki. Kirilenko w szóstym gemie oddaliła kolejnego break pointa, w dziewiątym przełamał podanie Polki, a następnie zakończyła pierwszego seta zwycięstwem 6:4.

Drugą odsłonę w wyśmienity sposób rozpoczęła Kirilenko, która po długiej walce na przewagi wywalczyła breaka, którego jednak natychmiast roztrwoniła. Radwańska walczyła dzielnie, miała swoje okazje, ale tak jak w premierowej partii, w końcówce więcej zimnej krwi zachowała Rosjanka.

Tenisistka z Moskwy w siódmym gemie uzyskała przełamanie, następnie podwyższyła prowadzenie na 5:3. Polkę stać było jeszcze na jednego gema, wygranego "na sucho", ale odrobić strat już nie zdołała i swoją tegoroczną przygodę z pekińską imprezą zakończyła na II rundzie.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

W trwającym 100 minut pojedynku, Radwańska posłała jednego asa serwisowego i popełniła trzy podwójne błędy (Kirilenko trzy asy i cztery podwójne błędy serwisowe). Obie tenisistki trafiała pierwszym podaniem ze skutecznością ponad 75 proc., ale więcej punktów zdobyła Rosjanka (36 z 48, natomiast Polka 28 z 47). Druga rakieta naszego kraju wykorzystała tylko dwie z ośmiu piłek na przełamanie, sama zaś czterokrotnie oddała własne podanie.

Przeciwniczką Kirilenko w 1/8 finału China Open będzie liderka światowego rankingu, Serena Williams.

China Open, Pekin (Chiny)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 5,185 mln dolarów
wtorek, 1 października

II runda gry pojedynczej:

Maria Kirilenko (Rosja) - Urszula Radwańska (Polska) 6:4, 6:4

Program i wyniki turnieju

Komentarze (78)
avatar
Grzeczny salvo
1.10.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Vitor hejtuje hejtera
Do czego to doszło? Sandokan zaraz złapie się za turban z niedowierzaniem ;p 
Armandoł
1.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
a jednak ładniejsza wygrała. w sumie to nawet lepiej. 
avatar
stanzuk
1.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jak Agnieszka nie dojdzie do półfinału,to niech wali do Sereny z pokłonami żeby jej się chciało grać do końca.Bo jak Serena odpusci to nikt nie zatrzyma Na Li i będzie wylot z czwórki. 
avatar
crzyjk
1.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Linka i Sabinka łatwo awansowały do III rundy. Ciekawie zapowiada się ich spotkanie, które może być hitem trzeciej rundy. Obie są w wysokiej formie. 
avatar
crzyjk
1.10.2013
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Radio Erewań podało: Vika kończy karierę tenisową i zostanie trenerką fitness ;)