WTA Sofia: Starcie wielkoszlemowych mistrzyń dla Ivanović, szybka Halep

Ana Ivanović pokonała 6:2, 5:7, 6:2 Samanthę Stosur w swoim drugim grupowym spotkaniu w małych Mistrzostwach WTA w Sofii. Trzeci mecz wygrała Simona Halep.

Samantha Stosur (WTA 19) była górą w trzech ostatnich meczach z Aną Ivanović (WTA 16), w tym kilkanaście dni temu w Moskwie, ale w Sofii po trzysetowym boju lepsza okazała się Serbka. W grupie Sredets nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte. Zwycięstwem nad triumfatorką US Open 2011, mistrzyni Rolanda Garrosa nie zapewniła sobie jeszcze awansu do półfinału. O wszystkim rozstrzygną piątkowe mecze, w których Ivanović zagra z Wiesniną, a Stosur zmierzy się z Pironkową. Szans na półfinał nie ma tylko Bułgarka.

W gemie otwarcia I seta Ivanović obroniła trzy break pointy, a w czwartym zaliczyła przełamanie efektownym bekhendem po linii. Po utrzymaniu podania (wspaniały kros forhendowy na koniec) Serbka prowadziła już 4:1. Seta była liderka rankingu zakończyła w ósmym gemie - posłała głęboki bekhend po linii, a kros forhendowy Stosur wylądował w korytarzu deblowym. W II secie Australijka prowadziła 5:3, ale w 10. gemie Ivanović odrobiła stratę przełamania odwrotnym krosem forhendowym. Dwa kolejne gemy padły jednak łupem mistrzyni US Open 2011, która przy 6:5 obroniła dwa break pointy, a minięciem bekhendowym po linii uzyskała piłkę setową i wykorzystała ją wygrywającym drugim serwisem.

W decydującej partii Ivanović prowadziła 2:0 i 40-0, ale straciła pięć punktów z rzędu, na koniec trzeciego gema wyrzucając bekhend. Kros forhendowy dał Serbce dwa break pointy na 3:1. Przy drugim z nich bekhend Australijki wyfrunął poza kort. Ivanović już do końca nie oddała tej przewagi, a w ósmym gemie krosem forhendowym uzyskała piłkę meczową i wykorzystała ją głębokim returnem wymuszającym błąd. W trwającym jedną godzinę i 54 minuty spotkaniu była liderka rankingu zdobyła 35 z 50 punktów przy swoim pierwszym podaniu oraz 15 z 27 przy drugim serwisie Stosur.

- Pod koniec II seta zagrałam trochę zbyt luźno i za bardzo się spieszyłam, ale w III partii uspokoiłam się i III seta rozpoczęłam śmiało, w taki sposób, jak cały mecz - powiedziała Ivanović, która poprawiła na 3-4 łączny bilans meczów z Australijką. Jestem więc bardzo zadowolona z dzisiejszego spotkania. Dużo rozmawiałam z trenerem o ostatnim meczu, jaki z nią zagrałam i starałam się dopasować moją pozycję przy returnach - czułam, że [ Stosur] dobrze serwowała w Moskwie, a tym razem miałam więcej returnów.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Jelena Wiesnina (WTA 25) pokonała 6:2, 4:6, 6:0 Cwetanę Pironkową (WTA 119). Bułgarka poniosła drugą porażkę i straciła szanse na awans do półfinału, w którym wystąpiła przed rokiem. Bułgarka, która wystąpiła dzięki dzikiej karcie, sezon zakończy z dwoma ćwierćfinałami (Hobart, Eastbourne) i IV rundą Wimbledonu na koncie. Po raz pierwszy od sezonu 2004 zawodniczka z Płowdiw na koniec roku znajdzie się poza Top 100 rankingu.

W pierwszym gemie I seta Wiesnina przełamała Pironkową krosem bekhendowym wymuszającym błąd. W piątym gemie Rosjanka nie wykorzystała break pointa, za to w szóstym sama obroniła trzy. W siódmym gemie Bułgarka odparła cztery break pointy (efektowny bekhend po linii, znakomity drop szot, wygrywający serwis, forhend po linii), ale przy piątym wpakowała forhend w siatkę i po ponad 10 minutach gry w gemie Wiesnina podwyższyła na 5:2.  Po przerwie odparła trzy break pointy i seta zakończyła asem.

W piątym gemie II seta Wiesnina zaliczyła przełamanie odwrotnym krosem bekhendowym, ale w szóstym oddała podanie na sucho, na koniec wyrzucając slajsa. W siódmym i dziewiątym gemie Rosjanka zmarnowała po jednym break poincie, a W 10. obroniła dwie piłki setowe, ale Pironkowa wspaniałym returnem bekhendowym uzyskała trzecią, przy której Wiesnina popełniła podwójny błąd. Decydująca partia była już bardzo jednostronna - Bułgarka zdobyła w niej zaledwie 12 punktów, z czego cztery w szóstym gemie, w którym nie potrafiła spożytkować żadnego z trzech break pointów. Rosjanka mecz zakończyła potężnym forhendem.

W ostatnim meczu dnia Simona Halep (WTA 14) w 47 minut rozbiła Elinę Switolinę (WTA 40) 6:1, 6:1. Rumunka dwa razy oddała podanie, ale sama wykorzystała siedem z 10 break pointów, a w gemach returnowych zdobyła 31 z 43 punktów. Zawodniczka z Konstancy fazę grupową zakończyła z kompletem zwycięstw - w trzech spotkaniach straciła 16 gemów. Halep do półfinału awansuje z pierwszego miejsca w grupie Serdika. Bezpośredni bój o drugą pozycję stoczą w piątek bój Anastazja Pawluczenkowa i Alize Cornet.

- Naprawdę jestem zadowolona z tego jak ten mecz się ułożył - powiedziała Halep, która w tym tygodniu ma szansę wywalczyć szósty tytuł w sezonie i zarazem w karierze. Dobrze serwowałam, zagrałam dobre spotkanie i cieszę się z poprawy, jaka nastąpiła w porównaniu z wczorajszym dniem.

Garanti Koza WTA Tournament of Champions, Sofia (Bułgaria)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 750 tys. dolarów
czwartek, 31 października

Grupa Serdika:

Simona Halep (Rumunia, 1) - Elina Switolina (Ukraina, Alt) 6:1, 6:1

MZawodniczkaMeczeZw.Sety*Gemy*
1 Simona Halep (Rumunia, 1) 3 3 100 69,23
2 Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 6) 2 1 50 50
3 Alizé Cornet (Francja, 7) 2 1 50 40
4 Elina Switolina (Ukraina, Alt) 2 0 0 25
5 Maria Kirilenko (Rosja, 3) 1 0 0 0

Grupa Sredets:

Ana Ivanović (Serbia, 2) - Samantha Stosur (Australia, 4) 6:2, 5:7, 6:2
Jelena Wiesnina (Rosja, 5) - Cwetana Pironkowa (Bułgaria, 8/WC) 6:2, 4:6, 6:0

MZawodniczkaMeczeZw.Sety*Gemy*
1 Ana Ivanović (Serbia, 2/WC) 2 2 80 69,05
2 Samantha Stosur (Australia, 4) 2 1 60 50
3 Jelena Wiesnina (Rosja, 5) 2 1 40 52,38
4 Cwetana Pironkowa (Bułgaria, 8/WC) 2 0 20 26,32

* bilans bezpośrednich meczów, procent wygranych setów w turnieju, a potem procent wygranych gemów decyduje o kolejności w przypadku równej liczby zwycięstw i rozegranych meczów.

Źródło artykułu: